Źródło: ,,Muffinkowe poczęstunki"
250 g mąki
20 dag truskawek
1 szklanka kefiru lub maślanki
1/2 szklanki cukru
1/3 szklanki oleju
1/4 szklanki soku z pomarańczy
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka startej skórki pomarańczowej
Truskawki, umyć, osączyć, oderwać szypułki i pokroić na mniejsze kawałki. Suche składniki wymieszać razem w jednej misce, mokre w drugiej. Połączyć zawartość obu misek, wymieszać łyżką. Ciastem napełniać natłuszczone foremki do muffinek do 3/4 wysokości, powtykać truskawki. Piec ok 25 min. w temp 180 stopni. Wystudzić i posypać cukrem pudrem.
Jakie słodkie te muffiny. Takie wspomnienia lata to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńCudne te muffinki. Muszą być bardzo aromatyczne w smaku :-) zjadłabym jedną :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffinki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPyszne serducha :) fajnie przypomnieć sobie letnie smaki...
OdpowiedzUsuńLubię muffinki z różnymi owocami. Szkoda, że truskawki maja taki krótki sezon. Można tylko pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie łączyłam truskawki z pomarańczą, ciekawy pomysł :-) zrobię w sezonie truskawkowym :-)
OdpowiedzUsuńCudowne wspomnienie lata! :)
OdpowiedzUsuńmniam! smak musi być wspaniały!
OdpowiedzUsuńMuffinki to jest to co lubię i nie mam wyrzytów sumienia że zjadłam cos slodkiego ha ha :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki a Twoje wyglądają nieziemsko są bardzo apetyczne aż chciałoby się je posmakować )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pyszne muszą być te muffinki , bo wyglądają znakomicie!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog - obserwuję i zapraszam do mnie :)
Mmmm ,pyszne smaki zamknęłaś w tych maleństwach.
OdpowiedzUsuńmuffinki z truskawkami – fajne wspomnienie lata:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, a kształt jest uroczy :-)
OdpowiedzUsuńmniam, ciekawe składniki!
OdpowiedzUsuń