Bardzo lubię wszelkiego rodzaju pieczenie, bo są pyszne i efektowne. Nie są też aż tak pracochłonne - mięso z pozostałymi składnikami wystarczy wymieszać i włożyć do keksówki. Dobre tez na zimno, jako dodatek do kanapek. Polecam, smacznego:)
Źródło: http://anikagotuje.blogspot.com/2013/02/pieczen-rzymska-z-jajkiem.html
1,2 kg mielonego mięsa wieprzowego ( najlepiej z łopatki),
czerstwa bułka,
cebula,
2 surowe jajka,
5 jajek ugotowanych na twardo,
2 łyżeczki soli,
łyżeczka pieprzu, pół łyżeczki mielonej ostrej papryki, duża łyżka majeranku,pół łyżeczki granulowanego czosnku,
masło do smarowania formy,bułka tarta do obsypania formy
Namoczoną i odciśniętą z wody lub mleka kajzerkę
dodać do mięsa razem z zeszkloną cebulką. Dodać do mięsa. Do masy wbić dwa surowe jajka, przyprawić. Wszystkie
składniki dokładnie wymieszać i wyrobić na jednolitą masę. Formę do pieczenia wysmarować masłem i obsypać tartą bułką Na dno wyłożyć około połowę mięsnej masy i pośrodku wzdłuż dłuższego boku
zrobić lekkie wgłębienie łyżką. We wgłębieniu układać ugotowane na
twardo jajka. Na jajka nałożyć pozostałą część masy mięsnej dociskając
ją dokładnie do brzegów. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez
około 80 minut.
zawsze mnie zachwycało to jajo w tej pieczeni :D świetna Ci wyszła :-)
OdpowiedzUsuńPodziel się :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda. Nigdy takiej pieczeni nie jadłam ;]
OdpowiedzUsuńTylko raz robiłam taką pieczeń, i znów mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWygląda ładnie, smakuje na pewno też. Może kiedyś spróbuję.... ;)
OdpowiedzUsuńoj nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam tę pieczeń :) musze w końcu zrobić !
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam takiej pieczeni, muszę kiedyś zrobić:)
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo lubię takie mięsne kombinacje pieczeniowe :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie fajne danie :-) wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńSą potrawy, o których się zapomina. Tak też jest z pieczenią rzymską. Super, że przypomniałaś ten przepis. Fantastycznie zrobiłaś swoją pieczeń :)
OdpowiedzUsuńpycha :)
OdpowiedzUsuńooo, jak ja dawno nie jadłam pieczeni :) muszę pokazać mężowi, on w przyrządzaniu mięs jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńsuper, uwielbiam takie pomysłowe mięsne danka :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję, bo wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała pieczeń i mam nieodparte , wrażenie że smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuńNiezwykle, smaczne połączenie ,ślicznie się prezentuje ....
zrobiłam się głodna:) nigdy nie jadłam pieczeni rzymskiej
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam takiej pieczeni :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że Twoja wygląda wyśmienicie :)
Serdecznie zapraszamy do NAS
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo
jakie pysznosci tutaj!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Co tu dużo mówić PYSZNA :) twoja wersja jest bardzo tradycyjna, ja mam w planach eksperymenty z pieczenią :))
OdpowiedzUsuńJa niestety po pewnej sytuacji bardzo zniechęciłam się do wszelkiego rodzaju pieczeni,ale Twoja wygląda bardzo przekonująco ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, mama zawsze robiła ją na Wielkanoc :) Twoja wygląda super :)
OdpowiedzUsuńPyszności jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionfoto55.blogspot.com/
wygląda pysznie,też nie robiłam takiej pieczenie,ale jestem osobą która nie za bardzo przepada za mięsem...Szkoda mi zwierzątek
OdpowiedzUsuńśliczna ! Zamiast jajka w środku zamieniłabym na coś innego, ponieważ ich nie jadam ! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu, wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
Najlepsza jest sałatko-surówka tutaj :)
OdpowiedzUsuńNiedawno chciałam ją zrobić i już miałam szukać przepisu, a tu proszę, mam go jak na dłoni. Super, dzięki. Na pewno niebawem skorzystam, bo mnie już ona od dawna kusiła :)
OdpowiedzUsuń