pojedyncza pierś z kurczaka,
słoiczek koncentratu pomidorowego,
około 1/3 szklanki śmietanki 18% (lub do smaku),
kilka łyżek groszku,
3 gałązki selera naciowego,
duża cebula,
2 - 3 ząbki czosnku,
3 marchewki,
łyżka mąki,
około 8 płatów lazanii,
starty parmezan i mozzarella,
sól, pieprz, oregano, suszona bazylia, przyprawa do drobiu
na sos beszamelowy: 2 szklanki mleka, 2 czubate łyżki masła, 2 czubate łyżki mąki, sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Kurczaka pokroić w kostkę, posypać przyprawą do drobiu. Seler, marchewkę i cebulę pokroić w kostkę i usmażyć razem z mięsem. Na koniec dodać drobno posiekany czosnek, krótko przesmażyć, doprawić całość solą i pieprzem. Dodać koncentrat (można dolać troszkę wody lub bulionu), a następnie śmietankę rozmieszaną z mąką. Dorzucić groszek, wymieszać, poczekać aż sos zgęstnieje. Przygotować sos beszamelowy: z masła i mąki zrobić zasmażkę, zdjąć z ognia, wlać mleko, dokładnie wymieszać trzepaczką, postawić na ogień i mieszać do momentu zgęstnienia (około 10 minut). Gotowy sos doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Płaty lazanii podgotować parę minut. W naczyniu do zapiekania układać warstwami makaron, sos z mięsa, beszamel i ser. Jeśli nie chcemy, by lazania po ugotowaniu się rozpadała, warto płaty makaronu ułożyć na przemian pionowo i poziomo. Zapiekać około 20-30 minut w temp. 180 stopni.
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
OdpowiedzUsuńjezu! same pysznosci!!!
Lazania.. zjadłabym z chęcią! :-)
OdpowiedzUsuńMniam :-) poproszę kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńo to zdecydowanie potrawa dla mnie <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam lazanii :) Wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lazanię:)
OdpowiedzUsuńoo taka lazania bym nie pogardziła!
OdpowiedzUsuńwez udzial w najlepszym konkursie swiatecznym na moim blogu!
dorey-doorey.blogspot.com
nie jadlam jeszcze z kurczakiem , sprobuje na pewno ;]
OdpowiedzUsuńMówiłam sobie - NIE WCHODŹ TU DZIŚ ZEBRA NIE WCHODŹ!
OdpowiedzUsuńI co?....
I załamałam się, a teraz mi się w brzuszku przewraca, bo tak smacznie ta lazania wygląda, że osiwieję.
Zatem... Jeśli będę miała siwe włosy - obarczę Cię winą Natalko! :)))))
Uwielbiam lazagne!!! <3 :)
OdpowiedzUsuńMakaronowe dania nigdy się nie znudzą. Lazania podania z takim nadzieniem... pysznie :)
OdpowiedzUsuńz kurczkiem jeszcze nie robilam wyglada apetycznie!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/12/snow.html
u mnie mistrzem lazanii jest mój chłopak, muszę mu podsunąć ten przepis z kurczakiem :-))
OdpowiedzUsuńKurczakowa lazania-fajna odmiana ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką lazanię na obiad:) Wygląda bardzo smacznie. Lubię takie dania.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam lazanii , bo myślałam , że jest to trudne! pokazałaś , że jednak nie aż tak bardzo...Normalnie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńOjej, musi być pycha!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lazanię ! pyszności ,dawno nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Skoro było pyszne to muszę przepis wypróbować :D
OdpowiedzUsuńSuper propozycja ,uwielbiam takie dania i moi chłopcy .
OdpowiedzUsuńMyślę ze takie jedno naczynie mogłoby nie wystarczyć ..Danie, bardzo sycące z kurczakiem jeszcze nie robiłam ale bez wątpienia jest bardzo smaczna ta lazania ...
Pozdrawiam serdecznie
pyszności!!!<3
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie jadałam lazanii,chyba czas najwyższy spróbować :)
OdpowiedzUsuńCała moja rodzinka uwielbia takie obiadki :-)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno jadłam lazanię :) Pycha:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI LOVE Lasagna and this one looks so delicious! I am hungry now... but I am thinking to just make some noodles with pesto since I am lazy tonight ;)
OdpowiedzUsuńxx
Pycha! :) Wybieram przepisy, gdzie nie trzeba gotować makaronu przed - zawsze mam problem walcząc z nim jak się poskleja. :(
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności widzę :) Na pewno jeszcze lepiej smakuje Twoje danie :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńperfekcja! :)
OdpowiedzUsuńZ kurczakiem to ja zjem wszystko z jednym tylko wyjątkiem - panierki. Nienawidzę kurczaka w panierce :) Lazanie na pewno spróbuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńCudownie się prezentuje! :) Ale mi smaka narobiłaś.
OdpowiedzUsuńPyszny obiad. U mnie w domu wszyscy kochają lazanie
OdpowiedzUsuńLubię lasagne, a Twoja wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńLazania wygląda przepysznie! Na pewno wypróbuję tego przepisu! Pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńhttp://www.mfashionmyobsession.blogspot.com/