szybkie pierniczki w czekoladzie

Dziś propozycja dla wszystkich, którzy nie mieli czasu wcześniej upiec pierniczków - ciasteczka z tego przepisu wychodzą miękkie i puchate, od razu są gotowe do jedzenia i jeśli są przygotowane prawidłowo, nie powinny stwardnieć; możemy więc upiec je nawet w Wigilię:) Najważniejsze, aby dokładnie odmierzyć składniki i podczas rozwałkowania nie dodawać mąki, nawet gdyby wydawało się, że ciasto troszkę za bardzo się lepi. Ja poradziłam sobie wałkując ciasto na papierze do pieczenia - surowe ciastka łatwo dało się od niego odkleić. Gdyby jednak pierniczki zrobiły się twarde, należy przełożyć je do blaszanej puszki z kawałkiem jabłka lub kromką chleba, szybko powinny zmięknąć. Niektórzy polecają również podgrzanie ciasteczek nad parą wodną, ale tego sposobu nigdy nie próbowałam. Smacznego:)

Źródło: http://www.mojewypieki.com/post/szybkie-pierniczki

na około 50 pierniczków:
300 g mąki pszennej,
100 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej lub żytniej (można też upiec pierniczki z samej mąki pszennej),
2 duże jajka,
130 g cukru pudru,
100 g roztopionego, ostudzonego masła,
100 g miodu,
łyżka przyprawy do piernika,
łyżka kakao,
łyżeczka sody oczyszczonej,
duża tabliczka mlecznej czekolady,
kolorowa posypka do ciasteczek

Wszystkie składniki połączyć (ja zrobiłam to łyżką) i wyrobić na gładkie ciasto. Wstawić do lodówki na 15-30 minut - będzie łatwiej wałkować. Po tym czasie rozwałkować na papierze do pieczenia na grubość 4 mm (nie powinno być mniej, bo ciastka wyjdą twarde), wykrawać pierniczki i piec około 8-10 minut w temp. 180 stopni. Ważne, by pierniki nie piekły się zbyt długo. Ostudzone ciastka oblać rozpuszczoną czekoladą i dowolnie udekorować posypką.


Zapraszam też tutaj na świąteczne rozdanie, można wygrać kosmetyki:)