Dziś pyszna propozycja na kurczaka pieczonego w sosie z białego wina. Dzięki uprzedniemu podsmażeniu, skórka jest chrupiąca, a mięso soczyste i miękkie. Ilość czosnku można ograniczyć, ale w połączeniu z cytryną, masłem, bulionem i winem tworzy wspaniałą kompozycję smakową. Podawać z pieczonymi ziemniakami i dowolną surówką. Smacznego:)
Przepis Laury Vitale
2-4 duże udka z kurczaka
2 łyżki masła,
4 ząbki drobno posiekanego czosnku,
1/4 szklanki białego wina,
3/4 szklanki bulionu drobiowego,
sok z połowy cytryny,
sól, pieprz, przyprawa do drobiu, rozmaryn (świeży lub suszony)
Kurczaka przyprawić i podsmażyć na gorącym tłuszczu (ok. 3 minut z każdej strony - musi być złocisty, a skórka przyrumieniona), odłożyć. Z patelni usunąć nadmiar tłuszczu, dodać masło, przesmażyć na nim czosnek, wlać wino, zredukować do połowy; dodać bulion, świeży rozmaryn i sok z cytryny. Do sosu przełożyć kurczaka i piec około 30 minut w 200 stopniach (czas pieczenia zależy od wielkości udek). Gotowe danie posypać natką pietruszki.
kurczaczek mniam.. ;)
OdpowiedzUsuńAle musi być pyszny i aromatyczny taki kurczaczek, pyszne danie kochana :-)
OdpowiedzUsuńTaki winny kurczak jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńWygląda że..... aż ślinka cieknie! :)) musi być pyszny....
OdpowiedzUsuńWypróbuję !
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy sos ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMusi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńjeszcze takiego nie miałam okazji jeść! :) smacznie wygląda! wgl cały blog smaczny! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńna 100 % wypróbuję ! Obserwuję !
OdpowiedzUsuńoj kusisz kochana kusisz wieczorna pora :)
OdpowiedzUsuńTy chyba wiesz co lubię, bo ciągle trafiasz w mój gust :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJak dobrze pamiętam to jeszcze nic nie zaprawiałam winem :D O rety muszę skoczyć po winko i wszystkie produkty coś koło środy chyba znowu wypróbuje Twój przepis :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie, daj znać, czy smakowało, pozdrawiam:)
Usuńcoś zdecydowanie dla mnie! uwielbiam sosy na bazie wina, a do tego cytryna i masło mmm!
OdpowiedzUsuńMusi być smaczne, ale ja za tymi częściami kurczaka nie przepadam, można by powiedzieć nawet, ze nie lubię ich, więc chętnie zanurzyłabym tam pierś z koko :D
OdpowiedzUsuńZ piersią również będzie smacznie:))
UsuńDziś sobie zrobię na obiadek :* Dziękuję za przepis :]
OdpowiedzUsuńSuper, daj znać, czy smakowało, pozdrawiam:))
UsuńThank you for participating in the giveaway :) I will write an email to the winner on Friday! This dish looks like its not for vegans haha ;)
OdpowiedzUsuńHave a great day!
xx
oooo... dobre mięsko na obiadek, dooobre :)
OdpowiedzUsuńnigdy żadnej potrawy nie doprawiałam alkoholem:)
OdpowiedzUsuńPolecam, wino robi dużą różnicę, pozdrawiam:)
Usuńpycha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kurczaka, tak podany jes napewno obłędnie pyszny
OdpowiedzUsuńznowu narobiłaś mi smaka:)
OdpowiedzUsuńAle cudnie wygląda! Musi być pyszne <3
OdpowiedzUsuńz winkiem pyszny :)
OdpowiedzUsuńMmm wykwintna potrawa. Taki kurczak musi smakować wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńJa po zjedzeniu kiedyś nieświeżej wołowiny po burgundzku w Paryżu nie lubię dodatku wina do jedzenia :D
OdpowiedzUsuńBardzo świetny przepis. Lubię dodawać wino do różnych potraw. Po zredukowaniu płynów pozostaje wspaniały smak :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo aromatycznt kurczak ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńpyszne połączenie smaków, kurczak musi być niezwykle delikatny a jednocześnie aromatyczny :)
OdpowiedzUsuń