W dzisiejszym poście pozostaniemy jeszcze w walentynkowych klimatach - mój czekoladowy deser stanowi idealne zwieńczenie każdej romantycznej kolacji:) Laura Vitale, która jest autorką tego przepisu, twierdzi nawet, że dzięki takiemu przysmakowi zdobyła serce swojego męża, więc to pozycja obowiązkowa w menu każdego singla;) Smacznego:)
dla 2 osób:
1/3 szklanki połamanej gorzkiej czekolady,
łyżka wody,
łyżka masła,
żółtko,
białko,
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 łyżki cukru pudru
½ szklanki śmietany kremówki
opcjonalnie 1/2 szklanki kremówki plus kilka łyżeczek cukru pudru na wierzch deseru
Kremówkę ubić na sztywno, odstawić do lodówki. Żółtko utrzeć z cukrem na jasną, gęstą masę. W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę z wodą i masłem, ostudzić. 1/4 masy wymieszać z koglem-moglem, następnie wymieszać całość, dodać ekstrakt i jeszcze raz umieścić jajeczno-czekoladową masę w kąpieli wodnej (na parę minut lub tylko do zgęstnienia), ostudzić. Białka ubić na sztywno i wraz z kremówką delikatnie wmieszać do czekoladowej masy - powinna być puszysta. Nałożyć do pucharków i chłodzić przez 6 godzin lub całą noc. Mus nie jest zbyt słodki, dlatego warto podać go z ubitą z cukrem kremówką.
Muszę taki zrobić.. :D
OdpowiedzUsuńOjeju, jak cudnie wygląda. Na pewno by mi smakował :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że prawie liżę ekran laptopa :D haha
OdpowiedzUsuńKochana, dziś chodzą i mówię, że zrobię sobie taki deserek bo chodzi za mną od 2 dni - no i dzięki Tobie zrobię go! :]
OdpowiedzUsuńPowiem mężowi, żeby mi zrobił :D
OdpowiedzUsuńO świetny przepis, muszę wypróbować bo wygląda smakowicie♥
OdpowiedzUsuńMniam pysznie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się poczęstował :)
OdpowiedzUsuńCudowny, jak ja uwielbiam takie smaki :-)
OdpowiedzUsuńAle przepysznie wygląda! *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Koło! Cudo Kochana! Chętnie bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńGenialne smakowitości !! ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Zmotywowałaś mnie do tego abym sama taki mus zrobiła, uwielbiam musy czekoladowe, tylko za bardzo mi ich jeść nie wolno :(
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńKuszący mus!.
OdpowiedzUsuńoj, zjadłabym:)
OdpowiedzUsuńmmmmm skusiłabym się
OdpowiedzUsuńJaki pyszniutki :)
OdpowiedzUsuńJa męża już mam, ale mus i tak bardzo chetnie zrobię. Wszystko co ma czekoladę jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie czekoladę w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńna pewno wypróbuję twój przepis:) Mniam :)
deser wygląda obłędnie!!! mniam!!
OdpowiedzUsuńKurczeeee ale mi smaka narobiłaś! A ja jeszcze nic nie jadłam :P
OdpowiedzUsuńChcę ten mus chlip chlip :P
genialny pomysł na deser :)
OdpowiedzUsuńDo tego malinki albo gruszki... PYCHA
Mousse au Chocolat is sooooo good :) I think this was part of your Valentines dinner, right?
OdpowiedzUsuńHave a great week too and thank you for your kind words on my blog!
xx
Ależ tu u Ciebie pysznie! <3 Zostaję na 100% na dłużej, bo oczarowałaś mnie przepisami :) Masz rację to świetny przysmak na Walentynki i nie tylko, tak po prostu by okazać komuś miłość można zrobić komuś coś dobrego :* Pozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwowanych :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
u mnie dziś ostatni dzień ze słodyczami, od jutra podejmuję wyzwanie - Nie jem słodyczy do Wielkanocy na moim fp https://www.facebook.com/zyjezdrowojestemfit
OdpowiedzUsuńcudowności! uwielbiam czekoladę, a taki mus to deser idealny :-))
OdpowiedzUsuńMniam! Mus czekoladowy :D Narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym się poczęstowała
OdpowiedzUsuńprzepyszny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMusze taki zrobić, ale aktualnie się ograniczam bo za dużo jem słodkości ;) może jak wpadną znajomi to zrobię? :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńSkoro czekoladowy, to musi być pyszny (:
OdpowiedzUsuńPyszny mus:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń