Karkówka pieczona w keczupie to bez wątpienia jeden z moich ulubionych mięsnych przepisów. Większość osób zalewa mięso ogromną ilością keczupu i majonezu - w tym przepisie spodobało mi się to, iż znacznie ograniczono ilość tej zalewy i że wcześniej marynuje się karkówkę w aromatycznych przyprawach. Naprawdę wystarczy kilka łyżeczek keczupowo-majonezowej mieszanki- plastry mięsa po upieczeniu będą soczyste, mięciutkie i aromatyczne. Przepis znalazłam tutaj (odrobinę go zmodyfikowałam). Polecam, smacznego:)
Polecam też karkówkę pieczoną w miodowo-musztardowej marynacie:)
dwa duże plastry karkówki,
kilka łyżeczek keczupu i majonezu plus łyżeczka musztardy
na marynatę:
3-4 łyżki oleju,
1-2 łyżki octu balsamicznego,
2 ząbki czosnku (przepuszczone przez praskę),
cebula pokrojona w piórka,
łyżeczka majeranku,
po 3/4 łyżeczki mielonej kolendry i rozmarynu,
½ łyżeczki ostrej papryki,
ziarenko ziela angielskiego (rozgniecione w moździerzu)
sól, pieprz
Składniki marynaty połączyć i dokładnie obtoczyć w niej mięso. Przykryć i odstawić na godzinę. Po tym czasie karkówkę obsmażyć z obu stron na patelni (kilka minut). Przełożyć do żaroodpornego naczynia (można dodać cebulę z marynaty), posmarować keczupem, majonezem i musztardą - plastry muszą być dość grubo posmarowane i całe zakryte zalewą. Przykryć naczynie i piec około 45 minut w 190 stopniach, po tym czasie można odkryć naczynie i pozwolić, aby mięso się zarumieniło (jeszcze 10-15 minut).
Apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńTyle pyszności.. Tak na noc :D
OdpowiedzUsuńojajajaj ale pszyności :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :-) karkówka musi smakować rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńAkurat nie przepadam za karkówką:) Ale o pieczonej w ketchupie...nigdy nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńSmacznie !
OdpowiedzUsuńciekawe, ciekawe.... :) choć karkówka... hmmm wolałabym coś innego ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że też bym polubiła taką karkówkę :)
OdpowiedzUsuńOj..oj...moje smaki ,,taka karkówka jest przepyszna
OdpowiedzUsuńmniam mniam jeść:D
OdpowiedzUsuńkiedyś jadłam takie mięsko i muszę przyznać, że było pyszne i bardzo soczyste!
OdpowiedzUsuńPyszny kawał mięsa :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńKarkówkę robię często, ale jakoś nigdy w ketchupie. Czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńKarkówka w tym wydaniu jest bardzo soczysta, krucha i pyszna:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ,3
OdpowiedzUsuńjest mięcho, czyli to coś dla mnie:D
OdpowiedzUsuńMoja propozycja zalewy do karkówki: 5lyzek octu winnego, 5lyzek cukru, 4lyzki koncentratu, okolo szklanki wody. Rozbeltac zalać. Można dodać cebulę, pieczarki... Do pieca i wychodź niebo w gębie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Brzmi pysznie! Na pewno wypróbuję taką zalewę, kiedy następnym razem będę przyrządzać karkówkę, bardzo dziękuje za przepis i pozdrawiam:)))
UsuńI am so excited for you and your fiance - its great that you found a flat that you want to buy! Congrats on that :) I wish we can buy a house one day... but this will still take a while.
OdpowiedzUsuńHave a great day!
xx
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa marynata :)
OdpowiedzUsuńczęsto do przypraw, aby je lekko rozrzedzić dodaję właśnie ketchup lub musztardę- boskie!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity kawał mięsa. Mniam ...
OdpowiedzUsuńale pyszności;p
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
mmm zjadłabym !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Taki obiad z przytupem :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie mogę się przełamać aby zjeść karkówkę ;)
OdpowiedzUsuńapetyczna i kusząca karkówka, zjadłabym na obiad;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam karkówke, juz czuję jej smak... ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńzaraz ją robię na niedzielny obiad
OdpowiedzUsuńTeż robię podobną, jest pyszna!
OdpowiedzUsuń