Ribollita ta włoska zupa z fasoli z dodatkiem wielu innych warzyw. Podobno z tym daniem jest jak z naszą tradycyjną sałatką jarzynową - w każdym domu smakuje inaczej, bo każdy dodaje do niej swoje ulubione składniki. Ja swój przepis podpatrzyłam oczywiście u mojej włoskiej ulubienicy, Laury Vitale. Laura do swojej zupy dorzuciła jeszcze kawałki chleba, ja zrezygnowałam z tego dodatku, ponieważ zupa była wystarczająco sycąca. Smacznego:)
Polecam również moją zimową zupę z jarmużem.:)
duża cebula,
2 marchewki,
2 gałązki selera naciowego (można zastąpić korzeniowym),
3-4 małe ziemniaki (można zastąpić dynią),
mała pietruszka,
3 ząbki czosnku,
puszka fasoli,
ok. 2-3 szklanek poszatkowanej kapusty,
ok. 2 szklanek jarmużu,
puszka pomidorów,
8 szklanek domowego bulionu drobiowego (może być jarzynowy),
sól, pieprz,
opcjonalnie kawałek parmezanu (sam brzeg sera, który się już kończy)
Warzywa (oprócz jarmużu, kapusty i fasoli) obrać i pokroić na kawałki, podsmażyć na kilku łyżkach oliwy, doprawić. Gdy nabiorą koloru, zalać je bulionem oraz pokrojonymi pomidorami z puszki, dodać brzeg sera i gotować 15 minut. Po tym czasie wrzucić fasolę, jarmuż i kapustę, gotować kolejne 15-20 minut. Gotowe danie posypać startym parmezanem.
Wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńFajne danie :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o takim daniu 0.o
OdpowiedzUsuńUwielbiam włoską kuchnię! Hmmm... może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanem takich zup, ale że lubei wszystko kosztować to oze by mi zasmakowała :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zupka. Wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zupa, dodatek jarmużu jest fajny ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o takiej zupie.. ale prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńświetna zupa :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jarmużu nie jadłem, a zupa bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak smakuje :D
OdpowiedzUsuńKurcze tego przepisu też nie znałam, mam tyle do wypróbowania! ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam takiej zupy. Jestem ciekawa jak smakuje.
OdpowiedzUsuńPrzyznaje nigdy nie jdałam, ale intryuje mnie ta zupa
OdpowiedzUsuńJak zdrowo:))
OdpowiedzUsuńTrudno jest mi dogodzić, jeżeli chodzi o jedzenie więc potrawa niestety nie dla mnie aczkolwiek mojemu mężowi z pewnością takie smaki by odpowiadały :)
OdpowiedzUsuńTakie sycące zupki to świetny pomysł na obiad. Bardzo ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńTo ja musze en jarmuż wykorzystać. Tak smacznie wygląda i zawsze to coś nowego, smacznego.... :)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła ;) wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Jarmuż ostatnio zrobił się bardzo popularny, a ja jeszcze nic z nim nie gotowałam. Pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńjakoś jarmuż mi nie smakuje :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię jarmuż w zupie:)
UsuńAleż ta zupa musi być pyszna!
OdpowiedzUsuńMało używam jarmużu a to dlatego, źe jakoś mi brakuje przepisów z nim w roli głównej...
OdpowiedzUsuńJa muszę jeszcze wypróbować jarmużowe pesto i koktajle, pozdrawiam:)
UsuńPrzy tej zupce, to bez dokładki by się nie obyło:)
OdpowiedzUsuń