Ziemniaczane zapiekanki są jednymi z moich ulubionych, zazwyczaj dodaję do nich kawałki kurczaka lub mielonego mięsa. Ostatnio wypróbowałam wersję z rybą i okazała się ona równie smaczną wersją. Do jej przyrządzenia możemy użyć dowolnej ryby, wcześniej usmażonej, upieczonej lub ugotowanej. Smacznego:)
Polecam też mojego łososia w porach , zapiekankę ziemniaczaną z sosem czosnkowym i zapiekankę ziemniaczaną z szynką
dla 3 osób:
ok. 5 ugotowanych w mundurkach ziemniaków,
ok. 500 g usmażonej, upieczonej lub ugotowanej ryby (filet, u mnie dorsz),
250 ml śmietanki 18 %,
łyżka lub dwie mąki,
mały por,
sok z cytryny (do smaku)
sól, pieprz, rozmaryn, tymianek,
opcjonalnie odrobina tartego parmezanu na wierzch
Ziemniaki obrać i pokroić w plasterki. Rybę podzielić na małe kawałki. Przygotować sos: pora pokroić na plasterki, przesmażyć na patelni kilka minut, zalać śmietanką rozrobioną wcześniej z mąką, wymieszać i poczekać, aż sos zgęstnieje. Doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. W naczyniu do zapiekania układać warstwami ziemniaki, rybę i sos (każdą warstwę doprawić), opcjonalnie posypać startym parmezanem i zapiekać w 180 stopniach ok. 20 minut.
Musi być smaczne :)
OdpowiedzUsuńO z przyjemnością wypróbuję. Kurcze zazdroszczę czasu na gotowanie :))
OdpowiedzUsuńTakiej rybnej zapiekanki nie jadłam, ciekawy przepis ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę wchodzić po 19:00 na Twojego bloga, bo patrząc na to co upichciłaś za każdym razem robię się głodna;P
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńświetne te Twoje zapiekanki :-)
OdpowiedzUsuńFajna propozycja, szybki do przygotowania a pyszny obiadek
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł. Zazwyczaj u nas są mięsno-ziemniaczane zapiekanki, ale z rybą jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńCiekawa zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńKochana ja przez Ciebie to już sobie zeszyt muszę założyć, bo to jest kolejny przepis, który chciałabym zachować na więcej niż jeden raz.Danie wydaje się całkiem proste i pyszne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny pomysł na zapiekankę z rybą :)
OdpowiedzUsuńZ rybą to zapiekanki jeszcze nie robiłam. Pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńJako zapiekanki ja też jeszcze ryby nie przyrządzałam, ale w innej wersji tak. Chętnie skosztowałabym kawałeczek. Wiecie po co? Żeby sprawdzić, czy od razu przygotować ją z dwóch porcji ;)))) bo wszystko co smaczne u mnie znika z prędkością światła i z reguły od razu robię duuużo :D
OdpowiedzUsuńJak Marzenka - z rybą zapiekanki jeszcze nie robiłam, ale pomysł świetny !
OdpowiedzUsuńO takiej zapiekanki z rybą jeszcze nigdy nie jadłam :) Jestem ciekawa jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
Anru
Palce lizać :) Zapiekanka smaczna.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba, super!
OdpowiedzUsuńAle narobilas mi apetytu. Pychotka. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńKocham to danie! Robie je prawie identycznie! Mało tego.. Czeka w mojej "poczekalni" dań do opublikowania;)
OdpowiedzUsuńo jaaa ale pychota!
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńAle zrobiłaś mi smaka :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, www.mikrouszkodzenia.blogspot.com
Thank you a lot for your last thoughtful comment! It always makes me happy when you share your thoughts with me!
OdpowiedzUsuńUnfortunatly I cannot identify what this delious gratin is... is it with cabbage?
And by the way, did the package arrive yet???
xx