Uwielbiam ciasta drożdżowe, bo jak na razie wszystkie tego typu wypieki mi się udają:) Jakiś czas temu bardzo posmakowały mi moje drożdżowe bułeczki z cynamonem, a ostatnio postanowiłam przyrządzić je w wersji bez cynamonu, za to z dodatkiem domowego dżemu z czarnej porzeczki. Oczywiście możemy tu wykorzystać ulubiony dżem czy powidła. Same bułeczki nie są bardzo słodkie, dlatego warto oblać je lukrem. Smacznego:)
na ok. 16 bułeczek:
ciasto:
szklanka mleka,
2 jajka,
80 g cukru,
125 g roztopionego masła,
szczypta soli,
640 g szklanki mąki pszennej,
30 g świeżych drożdży
dżem (wykorzystałam mały słoiczek, wystarczy ok. 6 łyżek),
na lukier: kilka łyżek ciepłego mleka lub gorącej wody plus kilka łyżek cukru pudru
Ciasto przyrządzić według przepisu na cynamonowe bułeczki.Po rozwałkowaniu posmarować dżemem, kroić na plastry, odstawić na ok. 45
minut do ponownego wyrośnięcia (jeśli bułeczki mają być do odrywania,
nie trzeba zostawiać odstępów lub zostawić małe przerwy). Piec w
temperaturze 180 stopni C przez 25 minut. Upieczone bułeczki oblać lukrem sporządzonym z cukru pudru i mleka lub wody.
Jakie urocze ślimaczki. Uwielbiam drożdżowe przysmaki, zwłaszcza te jeszcze ciepłe :)
OdpowiedzUsuńCiepłe są najlepsze:)
Usuńoj tak, najcieplejsze są najlepsze:D
UsuńWygląda smacznie :)))
OdpowiedzUsuńJakie puchate ^^
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuń(zapraszam)
Uwielbiam drożdżowe ciasto ,muszę wypróbować Twoje ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
mniam! :D cóż tu więcej powiedzieć :D
OdpowiedzUsuńmniam, jadłam podobne ale z cynamonem :)
OdpowiedzUsuńKwadratowe też mogą być, ale przyzwyczajona jestem do okrągłych zawijasków... chociaż w sumie i tak się je zje :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne !
OdpowiedzUsuńPychotka!:)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż takie świeże domowe drożdżoweczki. Ślimaczków u mnie w domu się akurat nie praktykuje, jedynie bułeczki-rogaliczki z nadzieniem. Także ślimaczki znam jedynie z cukierni ;) pozdrowieńka i miłego majowego weekendu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, pysznosci;)
OdpowiedzUsuńJakie świetne. Jakie duże. Jakie kuszące.... :)
OdpowiedzUsuńŚlima, slimak pokaż rogi...;) Ale pychota!
OdpowiedzUsuńrobię bardzo podobne i bardzo je lubię;-)
OdpowiedzUsuńRobiłam je, wyszły znakomite! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pyszne drożdżowe bułeczki. Na śniadanie idealne. Porywam jedną i uciekam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia
Poproszę 2 kawałki! Cudnie wyglądają i na pewno pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie buły. Są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńśliczne i apetyczne!!! :)
OdpowiedzUsuńpycha !
OdpowiedzUsuńOjj tak, drożdżowe ślimaczki są pyszne :)
OdpowiedzUsuńLooks amazing,hmmmmmm,love it.xoxo.
OdpowiedzUsuńCake Interruptted
Uwielbiam takie buleczki. Narobilas mi smaku. Ostatnio stale cos gotuje z synem (ma pasje do kuchni), musze sciagnac sobie ten przepis, bo to cos co fajnie bedzie robic sie z dzieckiem, sporo rozwalkowywania i ugniatania. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńmniamuś!
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła i to z dokładką:)
OdpowiedzUsuńPyszności, jak zawsze ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Wow, these look so good - like the perfect sweet snack with the afternoon tea on a Sunday like this one :)
OdpowiedzUsuńGood to hear that you have a long weekend and that you are able to relax a lot! I hope you enjoy it!
xx
http://cenestquedelachance.blogspot.de/
Ja za takimi zbyt nie przepasam, ale może dziadkowi zrobie :)
OdpowiedzUsuńDrożdżowe wypieki uwielbiam. Cudne Ci wyszły te ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńPyszne, puszyste ślimaczki :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądają, wyobrażam sobie jak muszą pachnieć i smakować!
OdpowiedzUsuń