lipca 16, 2015

Kompot wiśniowy

Latem bardzo lubię sama przygotowywać różne napoje i tradycyjne kompoty. Uwielbiam ten czas za niezwykłą obfitość owoców. Teraz pyszne są zwłaszcza wiśnie i czereśnie. Dziś proponuję mój ulubiony klasyk, czyli kompot wiśniowy - ten przygotowałam nie do słoików, ale do wypicia na bieżąco. Smacznego:)

5-8 szklanek wody,
600 g wiśni,
cukier do smaku (idealny będzie domowy cukier waniliowy)

Wodę zagotować (zacząć od 5 szklanek, a pod koniec ewentualnie wlać resztę do rozcieńczenia) wrzucić wiśnie, gotować ok. 15 minut aż puszczą sok i napój będzie wyrazisty. Dosłodzić do smaku.

26 komentarzy:

  1. Pozdrawiam serdecznie. Nominowałam Twój blog do Liebster Blog Award - jeśli masz ochotę wziąć udział w zabawie zapraszam do mnie http://slodkieokruszki.blox.pl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalia jak widzę kompocik z wiśni wracają wspomnienia i nasz sąsiadka...miała cały wiśniowy sad, w wakacje jedliśmy do syta, a kompot był codziennie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszny kompot, też muszę taki przyrządzić, bo akurat wiśni to mam pod dostatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ulubiony kompot...zwłaszcza w środku zimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. napiłabym się takiego prawdziwego kompotu ;dD

    OdpowiedzUsuń
  6. Mocno schłodzony z odrobiną świeżej mięty idealnie orzeźwi w upalne dni! Pychota!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pycha. Lubię czasami wypić kompocik :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm, I LOVE cherries! This looks sooo good!
    Have a wonderful weekend dear! I am with my family in northern Germany now - so good to be at the seaside and to enjoy long walks at the beach with my baby :)
    xx
    Larissa

    OdpowiedzUsuń
  9. pycha, uwielbiam takie domowej roboty kompoty najlepiej orzezwiaja!

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki kompot, to jest cudo- jak u babci w czasach dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszny taki domowy kompot :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic nie może się z tym równać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ochotę na taki kompocik ^^

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie zawsze krzyczą jak chociaż trochę cukru się doda do kompotu :D. Nawet z rabarbaru piją bez :D

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie w domu wszyscy uwielbiają kompoty a ja jakoś nie to chyba przez ilości cukru które do nich sypie mama :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie ma to jak zimy, orzeźwiający kompot w upalne dni,

    OdpowiedzUsuń
  17. Kompot wiśniowy i listki mięty - to rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  18. wpadam na szklaneczkę kompotu, bo upał u mnie ogromny :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014-2024 Lekcje w kuchni , Blogger