Dziś zdrowa propozycja w postaci zupy buraczkowej, którą wzbogaciłam o jarmuż i ciecierzycę. Te dość nietypowe składniki tradycyjnej zupy świetnie komponują się z buraczkami, sprawiając, że zmieniamy ją w trochę inną jarzynową. Polecam na chłodniejsze dni lata, smacznego:)
ok. 8-9 szklanek domowego bulionu drobiowego lub jarzynowego,
duża garść jarmużu,
ok. szklanki ciecierzycy (jeśli nie używamy z puszki, trzeba namoczyć ją w wodzie i ugotować w zupie),
3-4 średniej wielkości buraczki,
3 młode ziemniaki,
marchewka,
pietruszka,
ćwierć małego selera,
opcjonalnie kilka łyżek śmietanki 18%,
kilka łyżeczek soku z cytryny (do smaku),
pół małego pęczka koperku,
sól, pieprz
Buraczki obrać i pokroić w kostkę, Pozostałe warzywa, oprócz jarmużu i ciecierzycy, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Warzywa wrzucić do gotującego się bulionu, doprawić sokiem z cytryny oraz solą i pieprzem. Gdy wszystkie jarzyny będą prawie gotowe, dodać jarmuż i ciecierzycę, gotować jeszcze kilka minut i ewentualnie dolać odrobinę śmietanki. Posypać koperkiem.
Smaczna zupka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pyszną zupkę :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, spróbuję z chęcią:)
OdpowiedzUsuńZgłodnialam :d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Pomysłowe, ja przeważnie robię taką klasyczną :)
OdpowiedzUsuńNie nie nie...:) od czasów przedszkola ten kolor... i zupa buraczkowa... nie dla mnie ;-) Przekarmili mnie chyba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Uwielbiam barszcz, a na użycie jarmużu nigdy nie mam pomysłu. Zachowuję przepis do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńZ jarmużem nigdy nie próbowałam,może to czas aby to zrobić;))
OdpowiedzUsuńOdnośnie Twojego pytania co stało się z grafikami - są dwie opcje albo usunęłaś je przez przypadek z albumu gdzie zapisywane są zdjęcia, które dodajemy na bloga lub jest to błąd bloggera, bardzo prawdopodobna jest ta druga opcja. Napisz do mnie na e-mail, a podeśle brakujące grafiki ;)
OdpowiedzUsuńMilion lat temu jadłam taką zupkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gotować i pewnie wykorzystam twój przepis. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://przestrzen-piekna.blogspot.com
Hmm... będę musiała dorzucić jarmuż do barszczu ukraińskiego :) może fajnie smakowac
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na zdrową no i pyszną zupkę.
OdpowiedzUsuńMniaami!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Dodanie do zupy jarmużu to świetny pomysł. Fajne połączenie składników, zupka zapowiada się naprawdę wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, nigdy nie próbowałam takiego połączenia :)
OdpowiedzUsuńMniam....buraczkową bardzo lubię
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award – jeśli masz ochotę wziąć udział w zabawie, to zapraszam na ainolopa.blogspot.com po pytania:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) aż zgłodniałam.....
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy, zwłaszcza jak są upału ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Pycha, bardzo lubię wszelkie zupy buraczane, wspaniałe są!
OdpowiedzUsuńo tak chcę to jeść:D
OdpowiedzUsuń