Kruche ciasteczka są niezawodne, bo zawsze się udają. Bardzo lubię zwłaszcza te z dodatkiem kakao, oblane czekoladą. Przy pieczeniu kakaowych ciasteczek warto szczególnie uważać na stopień ich upieczenia - z powodu ciemnego koloru łatwiej je za mocno spiec. Idealne do kawy, herbaty, świetne na prezent. Polecam, smacznego:)
Przepis znalazłam tutaj.
2 szklanki mąki,
1/2 szklanki kakao,
szczypta soli,
175 g masła w temperaturze pokojowej,
niepełna szklanka cukru pudru,
jajko,
opcjonalnie 1/5 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 i 1/2 tabliczki ulubionej czekolady (u mnie mleczna)
Masło i cukier utrzeć na puch, dodać jajko, ekstrakt, sól i dalej ucierać. Wsypać mąkę przesianą z kakao, utrzeć - powstanie coś na kształt grubej kruszonki. Ciasto zlepić w kulę, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę. Rozwałkować na grubość ok. 3 mm (ja zawsze robię to między dwoma kawałkami papieru do pieczenia) i foremką wycinać ciasteczka. Gdyby ciasto wydawało się za suche, można dodać odrobinę kwaśnej śmietany, wyrobić i rozwałkować - u mnie nie było takiej potrzeby. Ciastka ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, piec w 180 stopniach przez 12-15 minut. Czekoladę połamać na kawałeczki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Posmarować nią ostudzone ciasteczka.
Kruche i pyszne:)
OdpowiedzUsuńHmm, this looks alredy a little bit like christmas :)
OdpowiedzUsuńNow I am actually also thinking about to get into contact with some organic brands for food samples. Somehow I only thought of cosmetics (and barley grass) so far :) thanks for the inspiration!
I hope you are having a wonderful weekend! Here, the last days of Summer are on and we will go for a long walk today, and to the market. I miss the countryside... its aweful to be in the city when its sunny and hot :(
Thanks a lot for your last comment : )
Xx
Larissa
cenestquedelachance.blogspot.de
Smakowicie wyglądają te ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńMniam, muszą być pyszne takie ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuńNatalio ale wspaniale wyglądają :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz w linki w najnowszym poście ?
Bardzo proszę :* Z góry ślicznie dziękuję ! :)
Wyglądają przepysznie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam pomysłu na coś, do niedzielnej kawy. jesteś niezawodna ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają niesamowicie apetycznie, zwłaszcza ta polewa!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo fajnie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńKruche ciasteczka są bardzo pyszne, chyba najlepsze z wszystkich :)
OdpowiedzUsuńMniam :D na pewno spróbuje je zrobić :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xoxo
http://szalonakiri79.blogspot.com/2015/08/poczatek.html <-- zapraszam do mnie :)
Teraz wieczorem zajrzałam do Ciebie i ślinka mi cieknie na widok tych ciasteczek :\)
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie choć ja bym pewnie z większości zaczęła zlizywać czekolade :D
OdpowiedzUsuńMmm, wyglądają po prostu bombowo, ta polewa wygląda idealnie, jest gęsta i lśniąca, chętnie bym podkradła z parę ciastek ;)
OdpowiedzUsuńświetne! chyba zrobię je niedługo :)
OdpowiedzUsuńJeny takie pyszności a ja nie jem słodyczy ehh Cały talerz bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie ciasteczka!
OdpowiedzUsuńJak smakowicie wyglądają, a ja nie mogę jeść ani czekolady ani kakao :(
OdpowiedzUsuńbym żarła:D
OdpowiedzUsuńAle pyszności ^^
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com/
Pyszne ciasteczka :) Mocno oblane i chrupiące takie najbardziej lubię.
OdpowiedzUsuńIdealne do herbatki.
wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cudownej niedzieli ! :)
Anru,
Aż mam chęć sięgnąć po jedno :)
OdpowiedzUsuń