Kotlety mielone z sosem pieczarkowym

Zazwyczaj najbardziej lubię testować nowe potrawy i  często staram się  przygotować coś, czego wcześniej nie próbowaliśmy. Są jednak takie dni, kiedy tęsknię za czymś znanym - takim typowym, domowym obiadem. Dziś proponuję klasyczne połączenie kotlecików z sosem pieczarkowym. Ja swoje mielone przyrządzam zawsze odrobinę po włosku, bo używam typowych dla tej kuchni przypraw. Kotleciki możemy jednak doprawić swoimi ulubionymi przyprawami. Będą idealne z ziemniaczanym puree. Smacznego:)

na kotleciki:
ok. 500 g mielonego mięsa (u mnie wieprzowe),
ok. 1/2 szklanki bułki tartej,
duże jajko,
starty ząbek czosnku,
drobno pokrojona i przesmażona na złoto cebula,
kilka posiekanych listków świeżej bazylii,
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki,
sól, pieprz, tymianek, rozmaryn

dodatkowo kilka łyżek tartej bułki do obtoczenia kotletów

na sos:
szklanka śmietanki 30% (może być też 18%),
ok. 250-300 g pieczarek,
kilka łyżek startego parmezanu,
drobno posiekana mała cebula,
sól, pieprz

Składniki na kotlety połączyć i dokładnie wymieszać. Zwilżonymi dłońmi formować kotleciki dowolnej wielkości i każdy posypać odrobiną bułki tartej (przed formowaniem kotletów warto usmażyć maleńki kotlecik, by sprawdzić, czy nie potrzeba doprawić mięsnej masy). Na niewielkiej ilości tłuszczu smażyć kotlety do zbrązowienia, odłożyć. Sos: na patelnię po mięsie wrzucić drobno posiekaną cebulkę (być może przed tym będzie trzeba pozbyć się nadmiaru tłuszczu z patelni) oraz obrane i pokrojone w plasterki lub ćwiartki pieczarki. Doprawić solą i pieprzem, smażyć, aż grzyby puszczą sok i będą miękkie. Zmniejszyć ogień, zalać całość śmietanką, dodać starty ser. Mieszać i poczekać kilka minut, aż całość zgęstnieje (tłustsza śmietanka zgęstnieje szybciej). Do ciepłego sosu wrzucić kotleciki i podgrzać je kilka minut, gdyby wystygły. Podawać z ziemniaczanym puree i ulubioną surówką.