Dziś znów włoska kuchnia, czyli kurczak w cytrynowym sosie z masłem, białym winem i kaparami. Od razu powiem, że z początku wydawało mi się, iż danie będzie dla mnie zbyt kwaśne - mamy tutaj aż trzy kwaskowate, wyraziste składniki. Idąc za radą autorki przepisu, mojej ulubienicy, Laury Vitale, podałam danie z cieniutkim makaronem (typu nitki) - okazało się, że wspaniale ,,spił" on wszystkie soki, a danie wcale nie wydawało się przytłaczające smakiem. Powiedziałabym nawet, że jest świetne na lato - lekkie i odświeżające. Polecam przede wszystkim wielbicielom cytrusów. Smacznego:)
na 2-3 porcje:
duża pierś z kurczaka (podwójna),
1/4 szklanki soku z cytryny (może być mniej),
1/3 - 1/2 szklanki białego wina,
szklanka domowego bulionu drobiowego,
3 łyżki zimnego masła,
2 łyżki kaparów,
mąka (do obtoczenia mięsa),
2 ząbki czosnku,
mała cebula,
natka pietruszki do posypania gotowego dania,
sól, pieprz (do smaku)
Pierś pokroić w cienkie plastry - można tez lekko rozbić je tłuczkiem do mięsa. Doprawić solą i pieprzem, obtoczyć w mące i smażyć na małej ilości oliwy do zrumienienia. Odłożyć na bok. Na patelnię po kurczaku wrzucić łyżeczkę masła, przesmażyć drobno posiekaną cebulę, a następnie czosnek. Wlać wino i zredukować (ok. 2 minut). Dodać bulion, sok z cytryny i 1-2 łyżki masła, doprawić i gotować ok. 5-6 minut (płyn musi zredukować się do połowy). Po tym czasie dołożyć kurczaka i kapary, krótko podgrzać, posypać natką pietruszki i ewentualnie na wierchu ułożyć plasterki cytryny. Podawać z cieniutkim makaronem typu ,,nitki".
uwielbiam kurczaka pod kazda postacia wyprobuje ten przepis
OdpowiedzUsuńNa prawdę pięknie wygląda :) chętnie bym spróbowała;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie wygląda! Oj szkoda, że takie upały są i nie za bardzo chce mi się w kuchni stać, jak się trochę chłodniej zrobi to skorzystam z pomysłu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne danie , przygotuję je mojemu chłopakowi ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.com/
Świetne danie, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńMmm, i znów zrobiłam się głodna :-) Musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Natalia apetyczna propozycja, kocham kurczaka pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńTak jak Agnieszka - poczekam na chłodniejsze czasy. Wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńAle pyszne, wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląd ma ten kurczaczek bardzo apetyczny :)
OdpowiedzUsuńpychotka :)
OdpowiedzUsuńApetyczne, ale zostawię sobie ten przepis na chłodniejsze dni, teraz jedyne co jestem w stanie przełknąć to chłodnik :(
OdpowiedzUsuńAle musi pachnieć :D
OdpowiedzUsuńMniam!!! :]
nigdy nie jadłam tak przygotowanego kurczaka
OdpowiedzUsuńbym jadła!
OdpowiedzUsuńSuper danie :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda i pewnie jeszcze lepiej smakuje, ale także poczekam do końca upałów, bo w mojej kuchni sauna!
OdpowiedzUsuńkiedy dodajemy sok z cytryny? :)
OdpowiedzUsuńRazem z bulionem. Przepis już poprawiłam, dziękuję za zwrócenie na to uwagi,pozdrawiam:)
Usuńniesamowicie kuszące, wspaniałe danie!
OdpowiedzUsuńWow, wygląda lepiej niż danie serwowane w pięciogwiazdkowej restauracji. :-)
OdpowiedzUsuńTakiego kurczaka jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńna obiad u mnie dziś lody ;p
OdpowiedzUsuńOh my, if this isn't delicious... looks very yummy :) I like the presentation and the lemons you put in :) xx Maja
OdpowiedzUsuńhttp://majasmuffin.blogspot.com/
Wygląda przepysznie ! Zazdraszczam :D:D bo ja w ogóle do kuchni nie mam smykałki :(
OdpowiedzUsuńJak Laura pichciła, to MUSI być pyszne ;D A wygląda zjawiskowo, aż zgłodniałam!
OdpowiedzUsuńJejku ale pyszne to musi być! Zrobię mniam
OdpowiedzUsuńTo wygląda tak pięknie, że nawet ze zdjęcia czuje się i zapach i smak:)
OdpowiedzUsuńale smacznie wygada :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zrobilem sobie na sobote :D nie wyglada jak na zdjeciu ale jestem pewien ze smakuje tak samo, polecam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłem sobie na sobote, może nie wyglada jak na zdjeciu ale napewno smakuje tak samo, polecam!
OdpowiedzUsuń