W najnowszym dwumiesięczniku Jamiego Olivera znalazłam sporo
inspiracji. Jedną z nich był przepis na pikantnego łososia z ryżem.
Dostosowałam go do mojej zawartości lodówki i wyszło pyszne, zdrowe i bardzo
szybkie danie. W oryginalnym przepisie ryż połączono z fasolą i kukurydzą - ja
dodałam do niego włoszczyznę, pieczarki i natkę pietruszki. Przyrządzenie dania
ułatwiło mi to, że zazwyczaj gotuję większą ilość ryżu, a resztki zamrażam.
Kiedy chcę przygotować szybki obiad, wystarczy, że odpowiednio wcześniej
wyciągnę go z zamrażarki, a następnie przesmażę z jarzynami i doprawię
ulubionymi przyprawami. Polecam taki smażony ryż na zapracowane dni - świetny
jako dodatek do ryby i mięsa lub jako samodzielne danie:) Smacznego:)
na 2 porcje:
2 filety z łososia,
cebula,
2 ząbki czosnku,
marchew,
pietruszka,
ćwierć selera,
kilka dużych pieczarek,
kilka łyżek posiekanej natki pietruszki
sól, pieprz
na marynatę:
2 posiekane ząbki czosnku,
1 łyżka posiekanego imbiru,
1/2 łyżki brązowego cukru,
posiekana papryczka chili (może być mniej),
1/3 łyżki pieprzu cayenne,
1/2 łyżki tymianku,
1/3 łyżki rozgniecionego ziela
angielskiego,
po 1/4 łyżeczki kminu rzymskiego, cynamonu
i gałki muszkatołowej,
1/2 łyżeczki sosu sojowego,
3-4 łyżki oliwy,
Połączyć składniki marynaty i obtoczyć w
niej łososia. Odłożyć na godzinę. Włoszczyznę zetrzeć na tarce o dużych
oczkach, cebulę i czosnek drobno posiekać. Pieczarki pokroić w plastry. Warzywa
i grzyby usmażyć na małej ilości tłuszczu, doprawić (na koniec dodać czosnek).
Wrzucić ryż, wszystko dobrze wymieszać. Posypać natką pietruszki. Rybę usmażyć
na patelni grillowej lub upiec w piekarniku (ok. 10-15 minut w 200 stopniach),
podawać na ryżu z warzywami.
ale smaczna rybka:)
OdpowiedzUsuń2ygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńKochana klikniesz w linki w najnowszym poście ? :)
Ależ ma świetny kolor ta rybka, wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńCudowny łosoś :) prezentuje się wyśmienicie i chętnie bym zjadł :)
OdpowiedzUsuńŁosoś to jedna z moich ulubionych ryb zatem byłabym zachwycona tym daniem! :-)
OdpowiedzUsuńŁosoś to moja ulubiona ryba. Staram się też przygotowywać na różne sposoby. Sposób z marynowaniem to dobry pomysł. Pewnie smakowało wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe danie. Bardzo lubię łososia i bardzo lubię Jamiego :-)
OdpowiedzUsuńObłędnie wyglądający łosoś!!! :)
OdpowiedzUsuńRyby zawsze są u mnie witane szerokim uśmiechem:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego przepisy :)
OdpowiedzUsuńrzadko niestety jem łososia..
OdpowiedzUsuńObiad idealny :)
OdpowiedzUsuńFajnie zmodyfikowany przepis :)
OdpowiedzUsuńŁosoś wygląda MEGA przepysznie $o$
OdpowiedzUsuńaż ślinka mi cieknie:)
OdpowiedzUsuńJejku jakie u Ciebie zmiany. Tak dawno mnie nie było, mam pooootworne zaległości w blogowaniu. Nowy wystrój jest świetny, bardzo miło się na to patrzy ;) Przepis jak zwykle prezentuje się bardzo apetycznie. Pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńŁosoś wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńJa już pisałam że kocham łososia pod każdą postacią :]
OdpowiedzUsuńPrzepisy Jamiego uwielbiam, choć czasem tak jak i Ty wprowadzam lekkie zmiany. Łosoś wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym:) wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńryba tak przyrządzona.. to musi być cudo <3 aaahh.. aż ślinka pociekła <3
OdpowiedzUsuńWygląda przeeeeefantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam