Przepis znalazłam tutaj.
4 jajka,
puszka pomidorów,
mała papryka,
cebula,
3 ząbki czosnku,
ok. 200 g pieczarek,
1/2 szklanki wody lub bulionu jarzynowego,
kilka łyżek natki pietruszki i/lub kolendry,
1/2 -3/4 łyżeczki kuminu,
1/2 łyżeczki słodkiej papryki,
1/2 łyżeczki kurkumy,
sól, pieprz, ew. chili (do smaku)
Drobno posiekać cebulę i czosnek, paprykę pokroić w średniej wielkości kostkę, a pieczarki w plasterki. Wszystko przesmażyć kilka minut na małej ilości oliwy (czosnek wrzucić pod koniec smażenia). Dodać przyprawy, zamieszać. Wlać pomidory wraz z zalewą i wodę lub bulion. Dusić około 20 minut, aż sos zgęstnieje (w trakcie można dolewać więcej płynu). Po koniec duszenia wyrównać wierzch sosu, łyżką zrobić cztery małe wgłębienia i wbić w nie jajka. Zakryć naczynie i dusić całość, aż jajka się zetną (żółtko powinno być płynne). Gotowe danie posypać świeżymi ziołami.
a co to za pyszności ? :) Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawe danie i pysznie wygląda. Zapisuję do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńZjem wszystko co w sosie pomidorowym, a takie danie to już w szczególności! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda trochę jak pizza :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego dania, koniecznie muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńMniam - mimo że dziwnie sie nazywa to rewelacyjnie wygląda
OdpowiedzUsuńuwielbiam, jedno z moich ulubionych śniadań :-)
OdpowiedzUsuńCóż to :) Nie słyszałam jeszcze o tym daniu.
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej takiego dania :) Wygląda apetycznie...oj zjadło by się
OdpowiedzUsuńpowiało egzotyką:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szakszukę. Często w weekendowe śniadanie taką szakszuję sobie serujemy :)
OdpowiedzUsuńKolejne danie, które zapowiada się smakowicie.
OdpowiedzUsuńAleż to apetyczne. Jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam spróbować:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jajka i pomidory i często jadam je na śniadanie, ale w takim połączeniu jeszcze nie miałam okazji :-)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, na 11 listopada bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńtakie kolorowe:D
UsuńSzczerze? Na początku nie wiedziałam zupełnie co tym razem nam ugotowałaś. Ale doczytawszy jestem zdumiona, że nigdy o tym daniu nie słyszałam, zwłaszcza, że do trudnych nie należy :O
OdpowiedzUsuńmyślałam że to pizza;D
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z takim daniem:))),ale wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńmmm wyglada smakowicie, wszystkie skladniki rowniez na plus :)
OdpowiedzUsuńkurczę! Już tyle razy o tym daniu słyszałam, że no muszę go zrobić, muszę ;)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś i za to bardzo dziękujemy:) dawno już nie jedliśmy a przecież to jest takie dobre:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko:)
Koniecznie wypróbuję, bo lubię tak oryginalne potrawy!
OdpowiedzUsuńO nigdy nie spotkałam się z takim przepisem. Muszę koniecznie wypróbować bo wygląda naprawdę apetycznie :)
OdpowiedzUsuń