na klopsiki:
450-500 g mielonego mięsa z indyka,
pół szklanki startego parmezanu,
około pół szklanki bułki tartej,
jajko,
łyżka lub dwie mleka,
starty ząbek czosnku,
mała cebula,
kilka posiekanych listków świeżej bazylii,
2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
opcjonalnie skórka starta z połowy cytryny
sól, pieprz
ok. 2 l domowego bulionu drobiowego,
puszka pomidorów lub 3 czubate łyżki koncentratu pomidorowego,
cebula,
2 marchewki,
2-3 gałązki selera naciowego,
ząbek czosnku,
opcjonalnie pół małej cukinii,
kilka łyżek posiekanej natki pietruszki i bazylii,
sól, pieprz, oregano, tymianek (do smaku),
kilka łyżek startego parmezanu do posypania każdej porcji
opcjonalnie ugotowany makaron (najlepiej drobny)
Połączyć składniki na klopsy, wyrobić i formować małe kuleczki (warto wcześniej usmażyć małą porcję na próbę, by sprawdzić, czy nie potrzeba doprawić mięsnej masy). Szybko przesmażyć klopsiki na małej ilości tłuszczu (do zarumienienia, mają dogotować się w zupie) i odłożyć. Drobno posiekać cebulę i czosnek, seler i cukinię pokroić w małą kostkę, marchewkę w plasterki. Warzywa przesmażyć na patelni po mięsie, czosnek dodać na końcu. Gdy będą lekko zarumienione, wrzucić je do gotującego się bulionu, wlać pomidory z puszki wraz z zalewą (lub dodać koncentrat). Doprawić. Kiedy warzywa będą prawie miękkie, wrzucić klopsiki i gotować jeszcze 5 minut lub do czasu, gdy nie będą surowe w środku. Dodać świeże zioła. Zupę podawać z makaronem posypaną parmezanem.
Dzisiaj na obiad też miałam klopsiki ;) a zupa wygląda pysznie i ten makaron :D
OdpowiedzUsuńPyszna zupka:)
OdpowiedzUsuńZupka pierwsza klasa, wygląda bardzo ładnie pewnie i smak równie atrakcyjny :)
OdpowiedzUsuńNa ponurą jesień jak znalazł.
OdpowiedzUsuńO kochana jesteś moją kulinarną inspiracją :) ! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńLubię bardzo takie rozgrzewające zupki, na jesień jak znalazł. :-) Super pomysł z klopsikami.
OdpowiedzUsuńja jutro będę robić zupę na króliku, kwaśnicę czy jakoś tak i to będzie druga zupa, którą będę umiała zrobić:P
OdpowiedzUsuńNabrałam ochoty na taką zupę :) Nigdy takiej nie jadłam i przyznam że wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńTakiej zupy nie jadłam jeszcze, ale wygląda naprawdę wyśmienicie! Pycha :)
OdpowiedzUsuńWspaniała zupka :-) wygląda apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńDoskonała zupa. Widok fantastyczny z tym ładnym makaronem. Uwielbiam zupy treściwe z klopsikami z mięsa. Po prostu wspaniale ją przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńTa zupa wygląda tak apetycznie, że mam ochotę zrobić ją już dziś. Do tego ten śliczny makaron w serduszka, jestem urzeczona. Zdjęcia piękne :-)
OdpowiedzUsuńmoje smaki:D mniam:D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie - zjadłabym takiej zupy:)
OdpowiedzUsuńAle pieknie wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita:)
OdpowiedzUsuńTa zupa na mnie patrzy...! Mogę zamówić na dzisiejszy obiad? ;) bo inaczej będę sobie musiała sama zrobić :P
OdpowiedzUsuńwygląda wybornie!!!
OdpowiedzUsuńchcę to jeść:D
UsuńZgłodniałam od razu :)
OdpowiedzUsuńNie chcemy się powtarzać ale nie mamy wyjścia- to nie jest zupa tylko kulinarne dzieło sztuki:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita w swoich pomysłach a sposób podania potraw naprawdę zachwyca:)
Pozdrawiamy:)
Prezentuje sie rewelacyjnie, aż sama zgłodniałam od patrzenia na nią :)
OdpowiedzUsuńAż zrobiłam się głodna, mniam!
OdpowiedzUsuńWłoska kuchnia to jedyne co mi wychodzi, więc spróbuję :D
OdpowiedzUsuńTe warzywka (nie wiem co to dokładnie jest) przypominające serduszka, wyglądają uroczo <3 Pyszna zupka :D
OdpowiedzUsuńwww.kuchnialukasza.pl
Ależ apetycznie wygląda :) !!!
OdpowiedzUsuńAleż ta zupa fantastycznie wygląda. Boska, pyszna i taka apetyczna :)
OdpowiedzUsuńCudowna! :)
OdpowiedzUsuńSoups are just great for fall and winter! Have you ever tried red cabbage soup? Do you know a good recipe? I want to try that :)
OdpowiedzUsuńHow was your weekend and how are you? We are still busy with moving but I am feeling better and better about it with every piece of furniture that enters the new place and makes it more and more comfy. Also I met two nice ladies in the new house so I know there at least two nice people living there and I already feel much better :)
I am glad you liked my post about Iranian food! It really is sooo good :)
Xx
Larissa
cenestquedelachance.blogspot.de
Oj tak - idealnie wyszła. Piękne kolory i mnóstwo smaków. Zupa z wkładką nabiera innego znaczenia. Uwielbiam klopsiki i robię je zawsze do makaronu - koniecznie muszę spróbować z zupą. Super inspiracja.
OdpowiedzUsuńApetyczna zupa, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJaka romantyczna zupka :)
OdpowiedzUsuńo jaa.. zupy z klopsikami jeszcze nie jadłam! Wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńo ja..! nigdy nie jadłam zupy z klopsikami.. wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! A jakiego uroku dodaje papryczka w kształcie serc :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Świetna, pożywna zupa jesienna
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam, gdy na talerzu w zupie pływała mi natka pietruszki. A tak poza tym, gdyby zebrać tą zieleninę to z chęcią zjadłabym taką zupę, bardzo lubię takie dania, jeść i również przyrządzać :) Serduszka ładnie ją zdobią :)
OdpowiedzUsuńWyglada mega apetycznie :)!
OdpowiedzUsuńPiękna zupa! Ależ musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuń