Tym razem zapraszam na gęstą zupę inspirowaną smakami kuchni meksykańskiej. To rozgrzewający bulion z pysznymi, sycącymi dodatkami: czerwoną fasolą, cząstkami awokado, mięsem i brązowym ryżem. Pikanterii dodaje tu papryczka chili, a limonka wzbogaca zupę kwaskowatym, dodającym świeżości smakiem. Przepis znalazłam u Laury Vitale i troszkę go zmodyfikowałam. Smacznego:)
ok. 2 l domowego bulionu drobiowego,
2 ugotowane udka kurczaka (całe; używamy mięsa z bulionu),
awokado,
puszka czerwonej fasoli,
2 łodygi selera naciowego,
cebula,
3 ząbki czosnku,
puszka pomidorów,
limonka,
ok. szklanki ugotowanego brązowego ryżu,
pół papryczki chili lub chili w proszku (do smaku),
przyprawy do smaku: sól, pieprz, kumin, oregano
kilka łyżek posiekanej kolendry lub natki pietruszki do posypania gotowej zupy
Cebulę, czosnek i łodygi selera pokroić w drobną kostkę, przesmażyć kilka minut na małej ilości tłuszczu. Dodać warzywa do bulionu, wrzucić pokrojone mięso z udek i puszkę pomidorów. Doprawić, gotować na małym ogniu ok. 15-20 minut. Pod koniec dodać odsączoną fasolę. Do miseczek nałożyć po kilka łyżek ryżu, zalać zupą, a na wierzchu ułożyć plasterki limonki i cząstki awokado. Posypać świeżymi ziołami.
Pięknie podany zastrzyk witamin :)
OdpowiedzUsuńWow, egzotycznie dziś tu u Ciebie, bardzo mi się to podoba. :-)
OdpowiedzUsuńOch... aż mi smutno, że mi nigdy taka piękna nie wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zupa, narobiłaś mi smaka
OdpowiedzUsuńFajna, mam zamiar spróbować!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńu ciebie to jak zwykle same pyszności :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory. Taka zupa to wszystko co najlepsze: zdrowa, smaczna i kusząca :)
OdpowiedzUsuńJaka bogata zupa:)
OdpowiedzUsuńIs this avocaod in the soup? That's so interesting! I never came up with the idea of putting avocado in my soup... yet, I love avocado!
OdpowiedzUsuńSorry to read that you have to go to thr priest again! Did you find the posts from my wedding?
If not here we go:
http://cenestquedelachance.blogspot.de/2014/10/my-wedding-part-1-bridal-bouquet.html
http://cenestquedelachance.blogspot.de/2014/10/my-wedding-part-ii-day-of-ceremony.html
http://cenestquedelachance.blogspot.de/2014/10/my-wedding-part-iii-party.html
Sorry, I do not mean to spam you, I just thought maybe its easier for you to look at them if I just send you the links ;)
I was wearing a very simple dress, as you can see. Everything about out wedding was very simple actually, and I loved it that way. By the way, are you on instagram????
Thanks a lot for your last comment : )
Xx
Larissa
cenestquedelachance.blogspot.de
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTa zupa wygląda wspaniale, bardzo ciekawy przepis kochana :-)
OdpowiedzUsuńegzotyczne połączenie:)
OdpowiedzUsuńa właśnie, idę w sobotę na domową imprezkę i nie mam pomysłu na żadną imprezową przystawkę czy coś w tym stylu, może mi coś podpowiesz :)? w miarę prostego i szybkiego, bo na imprezę idę na 19:00, a do 16:00 jestem w szkole, a przecież jeszcze samą siebie będę musiała ogarnąć :P
Hmm, jeśli ma być prosto i szybko, to poleciłabym coś z ciasta francuskiego, na przykład paszteciki lub płaską tartę francuską - robi się ją naprawdę bardzo szybko, u mnie na blogu jest przepis na francuską tartę z kurczakiem, pomidorami i fetą (http://lekcjewkuchni.blogspot.com/2015/06/francuska-tarta-z-kurczakiem-pomidorami.html). Możesz zrobić taką lub zmienić nadzienie na inne ulubione składniki. Jeśli nie będziesz mieć czasu na smażenie kurczaka w tym dniu, możesz przygotować go dzień wcześniej lub zastąpić go na przykład tuńczykiem:) Życzę udanego gotowania i miłej zabawy, pozdrawiam:)
UsuńMniam! Zapisuję do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńSuper kolorowa zupa! Od razu chce się taką jeść :) Przyznam szczerze, że awokado do zupy jeszcze nie dawałam, ale pomysł bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiej zupy. Jestem ciekawa czy by mi smakowała. Wpadam i próbuję :D
OdpowiedzUsuńkurka! Limonka i awokado w zupie- bardzo intrygujące połączenie :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie totalnie, ale mam wielką ochotę tego spróbować ;)
jak kolorowo:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki :) Chociaz ostatnio zajadałam się zupą tajską :D
OdpowiedzUsuńPrzepyszna
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja :) o
http://chicporadnik.blogspot.com
Przepysznie się prezentuje. Na taką pogodę jak jest - rozgrzewająca zupa to podstawa - pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietna, zjadłabym talerzyk. Wygląda baaardzo smacznie
OdpowiedzUsuńHmmm jestem bardo ciekawa jak mogłaby smakować taka zupa, choć połączenie jak dla mnie baaardzo egzotyczne ;-)
OdpowiedzUsuńwow wygląda bosko ^^
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowa! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale patrząc na zdjęcie, to danie skojarzyło mi się z wakacjami ;)
OdpowiedzUsuńWygląda baardzo, ale to baardzo zachęcająco! Ja uwielbiam smaki różnych kuchni i już czuje to połączenie limonki z awokado i kurczakiem. Niebanalnie i piękne zdjęcia:) Czy można zamówić na adres..?;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń