Dzisiejsza zupa nie jest może najpiękniejsza, ale na pewno stanowi smaczne, pożywne danie w sezonie jesienno-zimowym. Składniki do jej przygotowania prawie zawsze mamy w domu i jest bardzo tania, co stanowi kolejny plus. Jeśli chcemy ją trochę ubarwić, możemy wzbogacić ją o kolejne warzywne składniki, na przykład marchewkę. Smacznego:)
Polecam też moją kremową zupę cebulową z białym winem:)
1.5 -2 l domowego bulionu drobiowego (zależy od tego, jak gęstą lubimy zupę),
4 duże cebule,
3-4 duże ziemniaki,
opcjonalnie ćwierć selera korzeniowego lub 2 pietruszki (z bulionu),
opcjonalnie kilka łyżek śmietanki (18, 30 lub 36%)
przyprawy do smaku: sól, pieprz, świeży lub suszony tymianek, suszona bazylia, opcjonalnie chili
opcjonalnie szczypta cukru,
opcjonalnie pęczek natki pietruszki i/lub koperku
Cebulę pokroić w piórka. Smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu, od razu doprawić i posypać odrobiną cukru (ułatwi karmelizację). Cebula powinna smażyć się około 25-30 minut, do lekkiej karmelizacji - stanie się miękka i zmieni kolor. Do bulionu dodać pokrojone w kostkę ziemniaki, pozostałe warzywa oraz skarmelizowaną cebulę, gotować do miękkości ziemniaków. Całość doprawić, zmiksować na krem. Gotową zupę można doprawić śmietanką. Posypać natką lub koperkiem.
Bardzo fajny post ! :)
OdpowiedzUsuńPaulinandmee.blogspot.com miło mi bedzie jeżeli skomentujesz nowy post :D
mmm.. przepysznie rozgrzewająca miseczka! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio szaleję za selerem, świetna zupa:)
OdpowiedzUsuńpycha, uwilbiam taką zupę o wiele bardziej niż zwykłą cebulowa :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie,ale za cebulą nie przepadam;)
OdpowiedzUsuńTo przygotować muszę, bo chłop mój i ziemniaki lubi i cebulę :)
OdpowiedzUsuńKażda zupka o tej porze roku bardzo wskazana :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zupki kremy :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ziemniaczaną zupkę. Ja jeszcze wkładam laskę polskiej kiełbasy, żeby "chłop" się dojadł ;) Masz dobry pomysł, może ugotuję na środę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zupa nie musi być piękna,najważniejsze,żeby była smaczna:)a Twoja na taką wygląda:)
OdpowiedzUsuńHmm, a hot soup is just the perfect thing to eat in this weather! Tell me more about the nut body scrub! Did you try it? Was it good? How did you make it? I would love to try it too :)! I am currently experimenting with body scrubs and I want to make a blog post about them too - maybe you would like to include your recipe to it and we make it together :)?
OdpowiedzUsuńThanks a lot for your last comment : )
Xx
Larissa
cenestquedelachance.blogspot.de
Na taką zupę mam ochotę :D
OdpowiedzUsuńW sam raz po dniu spędzonym w pracy na rozgrzanie i pobudzenie apetytu :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/
moje smaki ukochane!
OdpowiedzUsuńlubię zupy kremy, co pewnie widać i po moim blogu:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kremowe zupy. Twoja wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połamączenie smaków. Ciekaw jestem jaka jest w smaku :D
OdpowiedzUsuńkremowe zupki pycha! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zupami, ale takie warzywne bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPyszna i syta, idealna na takie zimowe dni
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zupę :)
OdpowiedzUsuń