do odmierzania używamy szklanki o pojemności 240 ml
na 18-20 magdalenek:
2 duże jajka,
pół szklanki cukru (w tym dwie łyżki domowego cukru waniliowego),
skórka starta z dużej pomarańczy,
szklanka mąki,
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
113 g rozpuszczonego masła,
tabliczka mlecznej lub ciemnej czekolady
Jajka ubić z cukrem na jasną, gęstą masę (ok. 4 minut). Dodać skórkę, proszek i przesianą mąkę - mieszać wszystko na niskich obrotach i cienkim strumieniem wlewać ostudzone masło. Miksować tylko do połączenia składników. Na końcu dodać kawałeczki czekolady i delikatnie wymieszać łyżką. Ciasto nakładać do natłuszczonych foremek (do 3/4 wysokości), piec w 180 stopniach ok. 10-15 minut (do zarumienienia).
Jakie apetyczne. Pomarańcza i czekolada to pyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle urocze, muszę w końcu kupić foremki do magdalenek :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :))) Zjadłabym kilka do herbatki :)))
OdpowiedzUsuńmusza być przepyszne:)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić formę do ich pieczenia i zrobić koniecznie.
OdpowiedzUsuńomomom jem ekran:D
OdpowiedzUsuńO matko, ale pyszności :D
OdpowiedzUsuńOj tak, Magdalenki, mniam :) Ileż to ja się ich najadłam we Francji! :)
OdpowiedzUsuńBędę kiedyś musiała wyprobowac, forma do magdalenek u mnie stanowczo za rzadko w użyciu
OdpowiedzUsuńczuję, że szybko by się u mnie rozeszły:D
OdpowiedzUsuńJakie ładne. Takie nadziane. Mam foremki, więc nietrudno się pokusić i zrobić :)
OdpowiedzUsuńNatalia
OdpowiedzUsuńTwoje ciasteczka są przepiękne i niezwykle apetyczne:) przełamane w Twoich paluszkach, pokazuje jak delikatne jest wnętrze takiego małego łakocia. Super! Pozdrawiamy:)
Wyglądają bardzo apetycznie. Sama bardzo rzadko decyduję się na wypieki, ale tak precyzyjnie opisałaś cały proces, że aż mam ochotę zabrać się za pieczenie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńOstatnio się przymierzałam do foremek na mmagdalenki. Ale zrezygnowałam, pewnie by leżały jak masa innych :)
OdpowiedzUsuńMuszą być smaczne :)
OdpowiedzUsuńAle mi kapie ślinka...a też musiałam na nie popatrzeć na wieczór;) Wyglądają bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie smakołyki :) Ja za to piekłam ciastka z nutellą :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńSą przecudne! :)
OdpowiedzUsuńMoja mama jest Magdalenka to może jej takie zrobię? :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńChyba przed Walentynkami czekolada króluje wszędzie:)
OdpowiedzUsuńa jako muffinki też wyjdą?
OdpowiedzUsuńTak,ale czas pieczenia pewnie będzie dłuższy o jakies 5-10 minut☺
Usuń