pęczek szparagów,
3/4 szklanki śmietanki (18-30%),
1/2 małego pora (biała część),
ząbek czosnku,
łyżka mąki,
opcjonalnie kilka plasterków szynki,
opcjonalnie 2-3 łyżki startego sera (u mnie parmezan),
przyprawy do smaku: sól, pieprz, zioła prowansalskie
natka pietruszki do posypania sosu
Obrać szparagi, odciąć zdrewniałe końce i ugotować do miękkości. Sos śmietanowy: na niewielkiej ilości tłuszczu usmażyć szynkę pokrojoną w kostkę i drobno posiekanego pora. Pod koniec smażenia dodać drobno posiekany czosnek. Doprawić. Dodać mąkę, dokładnie wymieszać. Gdy mąka nie będzie już widoczna, wlać śmietankę. Podgrzać całość i dodać starty ser (gdyby sos był za rzadki, dodać więcej mąki rozmieszanej uprzednio z wodą lub śmietanką). Gorącym sosem polać ciepłe szparagi, posypać natką pietruszki.
Moje ukochane szparagi, już szaleje z nimi w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńpyszna, sezonowa propozycja :)
OdpowiedzUsuńPozbawiła pani je najpyszniejszej części obierając je .Nie gotuje się ich do miękkości ,mają pozostać chrupiące,jędrne .Maja.
OdpowiedzUsuńGdybym gotowała zielone szparagi, nie obrałabym ich. Te były białe (choć na zdjęciu wyglądają na zielone) i zdecydowanie wymagały obrania. A co do miękkości warzyw - rzecz gustu:) Dziękuję jednak za uwagi, pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam szparagi z chęcią wyprobuje ta wersje
OdpowiedzUsuńDziś u mnie były z grilla
Sezon na szparagi jest zdecydowanie za krótki.
OdpowiedzUsuńTrzeba się nimi nacieszyć póki jeszcze są.
Tak podane bardzo lubię :)
Hmm, this looks delicious! You asked about our business, its going good. We cannot yet make a living from it but we are slowly growing and this is the most important. However, we work a lot and all our money is going into the business right now. Nothing left for us ;) But its okay... we really enjoy it and working is sooooo fun! I love it :)
OdpowiedzUsuńHappy new week!
Xx
Larissa
conscious lifestyle of mine
koniecznie muszę kupić szparagi:)
OdpowiedzUsuńU ciebie jak zawsze bardzo aromatycznie. Szparagi bardzo lubię. Właśnie sobie leżą w lodówce. Chętnie z Twojej propozycji skorzystam :)
OdpowiedzUsuńNo i zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńmniam, pyszności :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię szparagi! Muszę się porozglądać po straganach i też zrobić :)
OdpowiedzUsuńw życiu nie jadłam szparagów
OdpowiedzUsuńAbsolutnie kocham szparagi i nie mogę się doczekać moich pierwszych w tym roku. :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam szparagów, a za każdym razem jak chciałam spróbować to miałam obawy ;)
OdpowiedzUsuńSzparagi uważam za trochę przereklamowane ale danie perfekcyjne ;)
OdpowiedzUsuńtej wersji szparagów nie jadłam jeszcze:)
OdpowiedzUsuńCały rok czekam na szparagi!! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Danie wygląda pięknie i bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńSzparagów smak poznałam stosunkowo nie tak dawno temu. Fajnie było się przekonać, że są takie smaczne :) Z sosem śmietankowym i parmezanem to dopiero musi być obłęd :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńszparagi uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSzparagi nie są moją słabością... :)
OdpowiedzUsuńNa kolację bardzo chętnie takie szparagi sobie przygotuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam szparagów :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione ;)
OdpowiedzUsuńOj, zjadłabym takie pyszności!
OdpowiedzUsuńJak one apetycznie wyglądają. Szparagów już tak dawno nie jadłam. Dobrze, że mi o nich przypomniałaś. Chętnie wypróbuję Twoją wersję na to danie :)
OdpowiedzUsuńZwykle szparagi podaję posypane parmezanem, ale ta wersja już mi się trochę przejadła i chętnie spróbowałabym Twojej propozycji:)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają, choć ja lubię szparagi ale zależy pod jaką postacią
OdpowiedzUsuńmusiały być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńLubię szparagi Ale ostatnio były strasznie gorzkie nie wiem co zrobiłam źle :(
OdpowiedzUsuńAmazing recipe as always
OdpowiedzUsuńhttps://www.completefoods.co/diy/recipes/bioharmony-advanced-reviews-the-right-way-to-weight-loss-learn-the-best-diet-plan-in-the-world