Dziś polecam pyszne danie z kurczaka w sosie z warzywami i ananasem. Potrawa jest już dość popularna, ale ja dopiero niedawno stworzyłam jej własną wersję. Mój sos jest pikantny, słodki od ananasa i papryki i lekko kwaśny dzięki cytrynie. Takie egzotyczne połączenie smakowe jest bardzo intrygujące, a przepis na pewno wykorzystam jeszcze wiele razy. Ja podałam swoje danie z ryżem i lekką sałatką. Polecam, smacznego:)
500 g kurczaka lub indyka (pierś),
duża papryka,
duża cebula,
2 ząbki czosnku,
mała marchew,
kilka plastrów ananasa (świeży lub z puszki),
kilka łyżek soku z cytryny,
ok. 1/3 szklanki soku ananasowego,
ok. 2 szklanek wody lub bulionu drobiowego,
opcjonalnie czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
opcjonalnie łyżka lub dwie mąki do zagęszczenia sosu
2-3 łyżki świeżej kolendry lub natki pietruszki
marynata do kurczaka:
ok. 1/4 szklanki sosu sojowego,
kawałek imbiru (wielkości kciuka),
1/2 łyżeczki chili,
1/2 łyżeczki słodkiej papryki,
płaska łyżeczka granulowanego czosnku,
sól, pieprz
Połączyć składniki marynaty,obtoczyć w niej mięso pokrojone na średniej wielkości kawałki. Odstawić na kilka godzin do lodówki. Marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach, cebulę i czosnek drobno posiekać, paprykę i ananasa pokroić w kostkę. Na niewielkiej ilości tłuszczu zrumienić zamarynowanego kurczaka, odłożyć. Na patelnię po kurczaku wrzucić cebulę, marchew i paprykę. Smażyć do zeszklenia, pod koniec dodać czosnek. Po minucie dołożyć mięso i kawałeczki ananasa. Zalać całość wodą/bulionem i sokiem ananasowym, dodać koncentrat. Dusić na małym ogniu, aż składniki będą miękkie. Doprawić sokiem z cytryny i ewentualnie przyprawami użytymi wcześniej do marynaty. Gdyby sos był za rzadki, zagęścić go odrobina mąki (ziemniaczanej lub pszennej) rozmieszanej z sokiem ananasowym lub wodą. Podawać z ryżem.
Uwielbiam takie dania :)
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie smaki pomieszane, jeszcze ryż i kurczak do tego:)
OdpowiedzUsuńMmmm zjadłabym ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńJuż jadłam taką wersję ale napewno nie z cytryną :) ciekawe egzotyczne połączenie oby jak najwięcej takich przepisów :)
OdpowiedzUsuńWersja sosu fajna i chyba zamienię te ze słoika, na taką zrobioną przez siebie :)
OdpowiedzUsuńSuper potrawa, takie ciekawe połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńKurczak w takim sosie z ryżem to wspaniałe danie obiadowe.
O matko, moje ulubione danie, nigdy nie dodawalam jednak imbiru. Teraz po tym przepisie myślę, że będzie do tego bardzo dobrze pasować :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńhttp://triviaaboutme.blogspot.com/
Bardzo lubie takie smaki:)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczna propozycja na obiad :)
OdpowiedzUsuńZnam, robię. Czasem właśnie gdy nie mam pomysłu na kurczaka to idę w sprawdzone smaki. A ten przepis zdecydowanie do takich należy. Muszę do marynaty dodać imbiru :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda - dodaję kolejny raz komentarz i wciąż znika ;) z cytryną jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńwpadam na obiad:D
OdpowiedzUsuńtaki sos i kurczaczek - pycha!
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam i wiesz co mi przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńże wczoraj kupiłam ananasa do szaszłykó i zrobiłam bez :D a Ananas w samochodzie :D Pewnie się już zagotował :D
Danie nie dla mnie ale pokaże mamie ;)
OdpowiedzUsuńkurczak słodko-kwaśny w domowym wydaniu musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na obiadek
OdpowiedzUsuńAnanas, ach jak ja lubię wszystko co go zawiera.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kurczaka w sosie słodko-kwaśnym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kurczaka w sosie slodko kwasnym ;D
OdpowiedzUsuńBrzmi klasycznie i pysznie :) Wiele razy słyszałyśmy ale chyba nigdy nie jadłyśmy :)
OdpowiedzUsuńśWIETNY OBIADEK, PYSZNIE WYGLĄDA
OdpowiedzUsuńBardzo fajne danie. U Ciebie, jak zwykle mnogość przypraw, co bardzo lubię. Pysznie :)
OdpowiedzUsuńZnana ale pyszna potrawa ;)
OdpowiedzUsuńSłodko-kwaśny sos, kurczak i ryż - takie połączenia to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńuwieeelbiam! :)
OdpowiedzUsuńSłodko - kwaśny smak jakoś mi nie pasuje. Choć nie powiem - apetycznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńzachwycam się każdym daniem, które publikujesz!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Do kurczaka w sosie słodko-kwaśnym nie trzeba mnie dwa razy namawiać, choć akurat w tym przypadku najczęściej posiłkuję się jego kupną wersją, która z Uncle Bens jest naprawdę smaczna. Ty zrobiłaś wszystko całkiem sama, więc podwójne brawa!!
OdpowiedzUsuńPyszota i tyle. Nie trzeba dodatkowych słów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)