Mamy już sezon na pożywne i rozgrzewające zupy. Dziś proponuję zupę ziemniaczaną z fasolką szparagową i śmietanką. Świetnie smakuje posypana świeżymi ziołami, na przykład natką pietruszki, koperkiem lub szczypiorkiem. Smacznego:)
1.5 - 2 l domowego bulionu drobiowego,
duża garść fasolki szparagowej,
ok. 700 g ziemniaków,
1-2 marchewki,
cebula,
2 ząbki czosnku,
ok. 1/3 szklanki śmietanki 18, 30 lub 36 % (lub do smaku),
sól, pieprz, kilka łyżek posiekanych świeżych ziół
Ziemniaki i marchewkę pokroić w kostkę. Drobno posiekać cebulę i czosnek. Na niewielkiej ilości tłuszczu zrumienić pokrojone warzywa, pod koniec smażenia dodać czosnek. Zalać całość bulionem, wrzucić pokrojoną fasolkę szparagową. Gotować do miękkości składników. Pod koniec gotowania wlać śmietankę (aby zupa była gęstsza, można wcześniej wymieszać ją z niewielką ilością mąki). Doprawić. Posypać świeżymi ziołami.
ENGLISH:
1.5 - 2 l of homemade chicken stock,
a big handful of green beans,
approx. 700 g of potatoes,
1-2 carrots,
1 onion,
2 cloves of garlic,
approx. 1/3 cup of heavy cream (or to taste),
salt, pepper, few tbsp of chopped fresh parsley, dill or chive
Dice the vegetables and finely chop the onion and garlic. Heat a small amoiunt of oil in a pan, add vegetables, except garlic and cook, stirring, until lightly golden. Cover with stock, add the beans. Simmer on low heat, until tender. Add the cream (you can mix it with some flour, if you like your soup thicker). Season to taste. Sprinkle with herbs. Enjoy:)
sycąca i smakowita:)
OdpowiedzUsuńO, takie zupy to mój ulubiony element jesieni. Jak mam fazę, to gotuję zupę prawie codziennie, więc ta na pewno również znajdzie się w moim garnku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupki :)
OdpowiedzUsuńZupa ziemniaczana bardzo kusi mnie od dawna.
Zjadłabym chętnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Klasyczna i uniwersalna. Taką, jaką po prostu je się ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńFasolka szparagowa to już teraz chyba nam się tylko marzy. Niestety zapasów nie zrobiłyśmy a teraz to już nigdzie jej nie widziałyśmy przynajmniej w naszej okolicy ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie dokładałam fasolki do ziemniaczanej:)))wygląda smakowicie:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZupa ziemniaczana to jedna z moich ulubionych zup 😆
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńA i fasolka wydaje się być ciekawym dodatkiem.
Uściski serdeczne.
ziemniaczana z fasolką?
OdpowiedzUsuńnie jadłam, ale brzmi apetycznie :)
To prawda, zupy teraz w cenie ;) pyszna ziemniaczana!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zupka, lubię takie :-)
OdpowiedzUsuńPodczas jesieni takie zupki mogłabym jeść codziennie! Rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńNo proszę a ja szukam pomysłu na jutrzejszy obiad :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna zupa ziemniaczana ☺ Zupę ziemniaczaną bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Bardzo apetycznie wygląda :) Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńAle fajne, nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńThis looks so delicious!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję zupki :) Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy :)
OdpowiedzUsuńA ta ziemniaczana z fasolką wyjątkowo działa na moje ślinianki :)
Jesienią zupy to podstawa mojego jadłospisu, taka kartoflanka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNigdy takiego misz-maszu nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńDelicious !!
OdpowiedzUsuńhttps://clickbystyle.blogspot.in/
mam ochotę na taką zupkę! :)
OdpowiedzUsuńmakrouszkodzenia.blogspot.com
The soup sounds just perfect for me! I made a similar one yesterday. My husband is sick so I try to make him loads of food that is easy to eat and digest and yet helps him get better and is rich in nutrients. I love soups like this as soon as it gets colder. By the way, this weekend we are actually going to Tcheque Rebuplique, very close to the Polish border :)
OdpowiedzUsuńThank you a lot for your last comment on my blog : )
Sending much love!
Xx
Rosa Larissa Klara
conscious lifestyle of mine
rozgrzewająca zupa <3 to coś co uwielbiam na jesienne wieczory <3
OdpowiedzUsuńIdeał na jesien <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupy. Szkoda, że mój mąż nie jest takim fanem:-)
OdpowiedzUsuńKlasyczna rozgrzewająca zupa! Idealna na jesień!
OdpowiedzUsuńhttps://w365dnidookolazycia.blogspot.com/
Ale smaku mi narobiłaś. Jak ja dawno nie jadłam takiej zupy :)
OdpowiedzUsuńLooks Good! 💛💛💛
OdpowiedzUsuńIdealna na jesień :)
OdpowiedzUsuńI zupa ziemniaczana nabiera smaku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zupy. Twoja wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym taką zjadła, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj sobie uświadomiłam, że to już ten czas na pyszne zupy i dzisiaj będę pichcić :)
OdpowiedzUsuńLooks good.
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką pyszną, pożywną zupę :)
OdpowiedzUsuńlekka zupka w sam raz na rozgrzanie :)
OdpowiedzUsuń