Dziś przedstawiam wspaniały przepis na rozgrzewającą i niezwykle pożywną zupę z kurczakiem, papryką, kukurydzą i fasolą. Sprawdzi się wspaniale na chłodniejsze dni, jest naprawdę pyszna. Do jej przygotowania użyłam passaty firmy Jamar, ponieważ niedawno otrzymałam od niej miłą niespodziankę w postaci produktów do przetestowania. W przepisie świetnie sprawdzi się też koncentrat pomidorowy lub pomidory z puszki. Polecam, smacznego:)
ok. 2 l domowego bulionu drobiowego,
ok. 500 g piersi z kurczaka lub indyka,
ok. 350 g passaty (u mnie firmy Jamar),
duża papryka,
kilka łyżek kukurydzy,
kilka łyżek czerwonej fasoli.
duża cebula,
2-3 ząbki czosnku,
sól, pieprz, chili, kumin (kmin rzymski), oregano (do smaku)
kilka łyżek świeżek kolendry,
opcjonalne dodatki: ugotowany ryż, jogurt grecki, starty żółty ser
Kurczaka pokroić w kostkę, oprószyć solą i pieprzem, zrumienić na małej ilości tłuszczu, odłożyć. Na patelnię po kurczaku wrzucić paski papryki oraz drobno posiekaną cebulę. Smażyć kilka minut, dodać drobno posiekany czosnek. Po minucie dodać kurczaka, dobrze doprawić, zalać całość bulionem i passatą. Gotować na małym ogniu, około 20 minut, do miękkości składników. Pod koniec gotowania dodać kukurydzę, fasolę i świeżą kolendrę. Na talerze nałożyć porcje ryżu (opcjonalnie), wlać zupę, dodać odrobinę jogurtu greckiego i starty lub pokrojony ser. Smacznego:)
Przepis Laury Vitale.
ENGLISH:
approx. 2 l of homemade chicken stock,
approx. 500 g of chicken/turkey breast, diced,
350 g of passata,
1 large red bell pepper,
few tbsp of corn,
few tbsp of red kideny beans,
1 large onion,
2-3 cloves of garlic,
salt, pepper, chili, cumin, oregano (to taste),
few tbsp of chopped cilantro,
optional: boiled rice, greek yoghurt, grated cheese
Heat a s,all amount of oil in a pan, add the chicken and cook on both sides, until golden. Set aside. To the same pan, add bell pepper cut into stripes and finely chopped onion. Cook for few minutes and add finely chopped garlic. Season well. Add the chicken and cover with stock and passata. Simmer on low heat for about 20 minutes, until tender. Add the beans and corn. Sprinkle with fresh cilantro. Serve over rice with some yoghurt and cheese on top. enjoy:)
See the original recipe.
Bardzo energetyczna jesienna zupka :)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś zupę meksykańską, w meksykańskiej knajpie. Była po prostu przepyszna. Twoja wygląda bardzo apetycznie, więc domniemam, że smakuje równie dobrze :D
OdpowiedzUsuńIntensywnie czerwona xD
OdpowiedzUsuńTa zupa jest absolutnie fenomenalna! Sam robię podobną i przyznam, że długo już jej nie miałem, więc teraz na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńza oknem wietrzenie, taka zupa by się przydała:)
OdpowiedzUsuńAch, takie zupki to ja lubię.
OdpowiedzUsuńŚwietna! Bardzo mi się podoba.
Doskonale się prezentuje. Bardzo apetycznie.
Pozdrowionka weekendowe :)
This soup looks delicious!!
OdpowiedzUsuńNie lubie ani węgierskiej, ani meksykańskiej :P
OdpowiedzUsuńczemu?;p
UsuńBardzo fajna zupka za zarazem pysznie wygląda na tym talerzu ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego weekendu,
Patryk
Kiedyś jadłam podobną zupę, bardzo mi smakowała ale nigdy sama jej nie ugotowałam...właściwie nie wiem czemu...była pyszna :D
OdpowiedzUsuńVery nice and colourful! :)
OdpowiedzUsuńO jej! Chętnie bym spróbowała takiej. hah :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy, a takiej jeszcze nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuńOoo muszę podrzucić przepis mojemu mężowi, choruje na taką zupkę :)
OdpowiedzUsuńTakie zupy bardzo lubię :) Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńale bym jadła:)
OdpowiedzUsuńmniam:)
OdpowiedzUsuńchętnie bym zjadła miseczkę takiej zupki:)
Wygląda przepięknie i opis brzmi naprawdę interesująco!
OdpowiedzUsuńIdealna na dzisiejszy niedzielny obiadek mhmhmh.
OdpowiedzUsuńWow, uwielbiam takie zupki :) Będe musiała ją spróbować ponownie w tym tygodniu :p
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
ale ciekawe rozwiązanie <3 pychotka! az slinka cieknie!
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką zupę w wege wydaniu - kompozycja składników bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak meksykańska i z kurczakiem to znamy osobę, która zjadła by ją litrami xD
OdpowiedzUsuńtreściwa zupka na chłodne wieczory :)
OdpowiedzUsuńNie jem mięsa, ale widziałam wegetariański przepis na meksykańską zupę. koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńSandicious
Idealna na jesienne chłody :)
OdpowiedzUsuńTaka zupka zachęca. Bo i jesień sprzyja jedzeniu takich zup. Pyszne, rozgrzewają i chce się więcej :)
OdpowiedzUsuńZa oknem coraz chłodniej, przyda się taka rozgrzewająca i apetyczna zupa :)
OdpowiedzUsuńNa taką pogodę jaką mamy obecnie to idealna propozycja na obiad :)
OdpowiedzUsuńTakie zupki to ja bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńTaką zupą mój facet by pewnie nie pogardził :)
OdpowiedzUsuńFajna, rozgrzewająca i ten kolorek ;)
OdpowiedzUsuńwow une soupe bien épicée j'aime beaucoup
OdpowiedzUsuńbonne soirée
ale mi narobiłaś smaka na taką zupkę :)
OdpowiedzUsuńAle ma śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńFajna rozgrzewająca zupka na taką wstrętną pogodę
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki :-)
OdpowiedzUsuń