Dziś mój ulubiony gulasz - z wołowiną, warzywami korzeniowymi i ogórkami kiszonymi, które dodają niezwykłego smaku potrawie. Kluczem do pysznego gulaszu wołowego jest długie duszenie mięsa - wtedy będzie delikatnie i bardzo miękkie. Idealne z ryżem, kaszą lub ziemniakami. Smacznego:)
500 g wołowiny na gulasz,
opcjonalnie 2 łyżki mąki,
2 cebule,
3 ząbki czosnku,
2 marchewki,
2 gałązki selera naciowego lub 1/3 selera korzeniowego,
duża papryka,
korzeń pietruszki,
3-4 łyżki koncentratu pomidorowego,
ok. litra wody lub bulionu wołowego,
3-4 kiszone ogórki,
przyprawy do smaku: sól, pieprz, słodka i ostra papryka, tymianek, rozmaryn
Mięso pokroić w kostkę, oprószyć mąką. Zrumienić na niewielkiej ilości tłuszczu, odłożyć. Na patelnię po mięsie wrzucić pokrojone w dość duże kawałki warzywa korzeniowe oraz drobno posiekaną cebulę. Smażyć kilka minut, dodać pokrojoną w dużą kostkę paprykę, a następnie drobno posiekany czosnek. Wrzucić mięso, zalać całość płynem, tak, by lekko zakrywał składniki. Przyprawić i dodać koncentrat. Dusić na małym ogniu około 1 i 1/2 godziny lub do czasu, aż mięso będzie bardzo miękkie. Pod koniec gotowania dodać starte na wiórki ogórki kiszone.
ENGLISH:
500 g of stewing beef,
2 tbsp of flour (optional),
2 onions,
3 cloves of garlic,
2 carrots,
2 stalks of celery or 1/3 of celeriac,
1 large red bell pepper,
1 parsnip,
2-4 tbsp of tomato paste,
approx. 1 cup of water or beef stock,
3-4 Polish fermented cucumbers/Polish sour pickles
seasonings to taste: salt, pepper, sweet and hot paprika, thyme, rosemary
Cut the meat into bite size pieces and dust with some flour. Cook in a small amount of oil, until golden brown, set aside. To the same pan, add roughly chopped carrots, parsnip and celeriak. Cook for few minutes and add finely chopped onion and diced pepper.After few minutes, add finely chopped garlic. Add the meat and tomato paste, cover with stock. Season well and simmer on low heat for about 1 1/2 h or until the meat is very tender. Grate the cucumbers and add it at the end of cooking process. Serve over rice, barley or potatoes. Enjoy:
oj, dawno nie jadłam, a tak lubię!
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńakurat chwilę temu o tym myślałam ;)
OdpowiedzUsuńhaha to przeznaczenie xd
UsuńPyszny i pożywny:)))w sam raz na chłodne dni:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńwow this looks so good and perfect for the freezing cold weather we have here. Thanks for sharing, Natalia.
OdpowiedzUsuńJak smacznie to wygląda i pewnie przepyszny:) Zapraszam do mnie. Obserwuję
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na niedzielny obiad
OdpowiedzUsuńFantastic recipe, look really tasty!
OdpowiedzUsuńGreat post darling! Awesome! Have a nice weekend!♥
New post is here: Visit my blog, Malefica ♥
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńNie dla każdego raki gulasz ;)
OdpowiedzUsuńO tak, jak gulasz to tylko z ogórkami!
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj makaron ze szpinakiem i pomidorami :) Ale narobiłaś mi smaka na mięcho :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Chociaż osobiście z mięsa jem tylko kurczaka :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńlubię:) pycha:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię :) a ostatnio robię je albo w wolnowarze albo w piekarniku by nie musieć pilnować :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Jak zwykle wygląda smakowicie <3
OdpowiedzUsuńżadko przygotowuję z wołowiny, ale też lubię:)
OdpowiedzUsuńLooks like the perfect meal for this cold weather :)
OdpowiedzUsuńHave a good week
Mój mąż bardzo lubi taki gulasz :-)
OdpowiedzUsuńIdealna propozycja na obiad :) Bardzo apetycznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, doskonała potrawa na zimę
OdpowiedzUsuńPyszne danie na zimowa pogodę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ale dawno nie jadłam. Dzięki, że przypomniałaś o takim wspaniały daniu.
OdpowiedzUsuńPięknie podałaś swój gulasz. Tak apetycznie wygląda. Ślinka cieknie :)
Miłego dnia :)
Bardzo podoba mi się ten gulasz.
OdpowiedzUsuńSama za takimi przepadam, więc to moja bajka.
Pozdrawiam serdecznie! Buziaki :)
Ale dawno już nie jadłam gulażu narobiłaś mi pychoty pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm dawno już nie jadłam gulaszu :)
OdpowiedzUsuńRzadko jadam gulasz a już z wołowiną to w ogóle
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda gulasz :) Lubię taki gulasz z dodatkiem kaszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Chyba taki zrobię kolejnym razem :)
OdpowiedzUsuń